Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Środa na Euro 2012: Poważne spory u Holendrów, Cassano wywołał skandal

Aleksandr Kierżakow uważa, że Rosji w meczu z Polską zabrakło instynktu zabójcy. Laurent Blanc porównuje grę Anglii do Grecji z 2004 roku.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Barzagli wraca do zdrowia!

Świetna wiadomość dla kibiców reprezentacji Włoch - Andrea Barzagli czuje się coraz lepiej i prawdopodobnie wróci do gry jeszcze w fazie grupowej. - Z Andreą jest już dużo lepiej i jesteśmy zadowoleni z jego stanu zdrowia. W czwartek przeciwko Chorwacji jeszcze go zabraknie, ale o tym wiedzieliśmy od dawna. Naszym celem jest, by mógł wystąpić z Irlandią - wyjaśnił lekarz Squadra Azzurra.

Poważne spory u Holendrów

Jedna z duńskich gazet napisała po meczu z Holendrami: "Legoland pokona Egoland". Angielski The Sun podaje przykłady zachowań gwiazd Pomarańczowych, które nie sprzyjają sukcesom na Euro 2012.

Robin van Persie i Nigel de Jong odmówili rozmów z prasą, Klaas-Jan Huntelaar nie ukrywał zazdrości o to, że w pierwszym składzie gra van Persie, a zawodnicy oskarżają Berta van Marwijka, że stawia na Marka van Bommela tylko dlatego, że ten jest jego zięciem.

- Nadeszła najwyższa pora, by porzucić nasz żałosne ego. Jeśli ktoś będzie tworzył bałagan, wystąpię przeciwko niemu. Musimy być zjednoczeni - zapowiada Wesley Sneijder.

Jedności w zespole na pewno nie poprawiają słowa Rafaela van der Vaarta, który nie gra w podstawowym składzie i ma o to pretensje. - Mając na koncie 97 występów w drużynie narodowej, mam prawo zabrać głos. Jeśli Holandia chce wygrywać, trener musi wystawiać mnie w podstawowym składzie! Nie zamierzam dłużej zaprzeczać, że podoba mi się rola rezerwowego - narzeka zawodnik Tottenhamu i dodaje: - Nie chcę wywoływać zamieszania, które wpłynie na innych, ale moja rodzina uważa, że jestem szalony tak długo milcząc.

To nie koniec konfliktów osobistych. Na ławkę odesłany został również Dirk Kuyt. - Mogę się założyć, że jest to dla niego bardzo ciężka sytuacja. Grał na mundialu, grał w eliminacjach Euro, a teraz został odstawiony. To dla niego trudniejsze niż dla innych piłkarzy - mówi w imieniu nowego nabytku Fenerbahce Sneijder.

Jak wszystkie spory wpłynął na formę Oranje, okaże się już w środowy wieczór podczas pojedynku z Niemcami.

Portugalskie legendy skrytykowały Bento

Według Luisa Figo i Rui Costy selekcjoner Portugalczyków źle ustawił zespół w meczu z Niemcami. Według legend Seleccao Paulo Bento zdecydował się na zbyt defensywne ustawienie, które spowodowało, że to rywale długo utrzymywali się przy piłce i byli stroną przeważającą.

- Wszyscy mówią teraz o taktyce zespołu narodowego. Ja nie chcę wypowiadać się negatywnie o Luisie i Rui, którzy są moimi kolegami, ale oni wiedzą, że dużo trudniej jest coś zrobić niż coś powiedzieć. Poza tym stworzyliśmy sobie więcej dogodnych okazji niż Niemcy - wyjaśnił selekcjoner Portugalii.

Kierżakow: Zabrakło nam instynktu zabójcy

Aleksandr Kierżakow był rozczarowany po remisie z biało-czerwonymi. - W pierwszej połowie graliśmy dobrze tak jak z Czechami. Jedyna różnica polegała na tym, że zdobyliśmy jednego gola mniej. W konsekwencji to kosztowało nas wygraną - wyjaśnił rosyjski napastnik.

- Zabrakło nam instynktu zabójcy. Kiedy wyprowadzaliśmy kontrataki, zdarzały się sytuacje czterech na czterech albo trzech na trzech, ale nie potrafiliśmy zamienić tych sytuacji na gole - ocenił.

W opinii kadrowicza Dicka Advocaata murawa na Stadionie Narodowym pozostawiała nieco do życzenia. - Trawa była gorzej jakości niż w pierwszym meczu. We Wrocławiu murawa była naprawdę znakomita - stwierdził Kierżakow.

Na temat rywalizacji w Warszawie głos zabrał również Andriej Arszawin. Piłkarz Zenitu był cieniem samego siebie ze spotkania z Czechami. - Byliśmy nieco zmęczeni i nie potrafiliśmy wywierać takiej presji jakbyśmy chcieli - skomentował.

Jedyną bramkę dla Sbornej zdobył Ałan Dzagojew, który wykorzystał strzałem głową centrę Arszawina z rzutu wolnego. - Generalnie nie powinienem w takich sytuacjach pojawiać się w polu karnym, ale stać w jego narożniku. Zauważyłem jednak, że Arszawin często dośrodkowuje w jedno miejsce i zdecydowałem się w nie pójść - tłumaczył lider klasyfikacji strzelców Euro 2012.

Cassano wywołał skandal

Azzurri mają kolejny problem - po meczu z Hiszpanią Antonio Cassano stwierdził: - Mam nadzieję, że w drużynie nie ma żadnych gejów. Te słowa wywołały burzę, a jeden z przedstawicieli organizacji gejowskiej zaapelował, by Cesare Prandelli usunął napastnika Milanu z drużyny narodowej! Cassano szybko się przeprosił za niefortunną wypowiedź: - Jest mi naprawdę przykro. Nie chciałem nikogo obrazić i nie jestem homofobem.

Kłopot w tym, że zdaniem włoskich dziennikarzy w Squadra Azzurra występują homoseksualiści. - Byłem w związku z jednym piłkarzem reprezentacji, który powiedział mi, że w drużynie jest jeszcze jeden gej - relacjonuje dziennikarz Alessandro Cecchi Paone.

Blanc: Anglia jak Grecja w 2004 roku

Laurent Blanc krytykuje grę reprezentacji Anglii w meczu z Francją, ale uważa, że taktyka, którą obrał Roy Hodgson może przynieść spodziewane rezultaty. - Grecja w 2004 roku została mistrzem Europy, grając zespołowo i defensywnie, a z przodu miała Angelosa Charisteasa, który tylko strzelał gole. W taki sposób można wygrać turniej - uważa.

- My zamierzamy nadal grać w naszym stylu. Nie będziemy zmieniać naszej filozofii, a przede wszystkim nie będziemy grać jak Anglicy - zapowiada.

Grecy załamani po porażce

- Nie rozumiem, jak mogliśmy tak źle wejść w mecz - kręcił głową po spotkaniu z Czechami Vasilis Torosidis. Hellada już po 6 minutach przegrywała z Czechami 0:2! - Ich drugi gol był nieco przypadkowy. Potem się obudziliśmy, jednak było już za późno. To nasza wina, bierzemy za to pełną odpowiedzialność. Trudno odrabia się dwubramkową stratę - smucił się defensor Olympiakosu.

Grecy wywalczą awans, jeśli pokonają Rosję, a w meczu Polski z Czechami nie padnie remis. - Wszystkie zespoły wciąż mogą awansować. Potyczka z Rosją będzie dla nas jak finał. Nadal wierzymy, że się uda - ocenił autor jedynej bramki dla zespołu Fernando Santosa Theofanis Gekas.

Irlandczycy liczą na pokonanie Hiszpanii!

Zespół Giovanniego Trapattoniego słabo zaprezentował się w pierwszym występie na Euro 2012. Irlandczycy byli wyraźnie gorsi od Chorwatów, a w kolejnym meczu czeka ich rywalizacja z głównym faworytem zawodów, Hiszpanami. Bukmacherzy nie dają Wyspiarzom szans, ale Shay Given jest dobrej myśli.

- Wiedzieliśmy, jak Anglicy pokonali Hiszpanię 1:0 kilka miesięcy temu i mam nadzieję, że nam uda się zagrać podobnie i osiągnąć podobny wynik. Zdajemy sobie jednak sprawę, że Hiszpanie to wspaniały zespół, który potrafi zrobić z piłką wszystko - uważa doświadczony bramkarz.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
europejskie media
Komentarze (1)
  • Remle Zgłoś komentarz
    no to Holendrzy chyba dzisiaj jako pierwsi się pożegnają. Konflikt w zespole to najgorsze coś co może się wydarzyć podczas takiego turnieju. Jak oni się nie trawią na co dzień, nie
    Czytaj całość
    mają zaufania do trenera, mają do niego pretensje to jest to duży problem. Szkoleniowiec może postawić na tych, którzy mu ufają i on im ufa. Ale czy to pozwoli Holendrom wygrać
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×