Niedziela na Euro 2012: Nasri zwyzywał dziennikarzy, Blanc nadal selekcjonerem Francji?

Ogromny skandal we Francji wywołał Samir Nasri, który po meczu z Hiszpanią użył obraźliwych słów wobec dziennikarzy. Karim Benzema uważa, że La Roja stworzyła w meczu z Les Bleus tylko jedną okazję.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Nasri zwyzywał dziennikarzy

Do nieprzyjemnego incydentu doszło po meczu Hiszpanii z Francją. Wściekły Samir Nasri wyładował swoją złość na dziennikarzach. - Zawsze piszcie jakieś g**niane historie na nasz temat, idź się pierd**, idź pierd**** swoją matkę, ty skurw*****. A teraz możesz napisać, że jestem źle wychowany - powiedział wzburzony zawodnik Manchesteru City.

Jak na tę sytuację zareagował selekcjoner Trójkolorowych? - Niestety istnieje konflikt pomiędzy Nasrim a prasą. Bardzo źle się stało zarówno dla Nasriego, jak i dla całej drużyny - stwierdził Laurent Blanc. - Przyjrzymy się zachowaniu zawodnika i przedyskutujemy problem. Oczekuję od piłkarzy innej kultury - zapowiedział prezydent federacji Noel Le Graet.

Blanc nadal będzie prowadził kadrę?

Francuzi osiągnęli cel minimum na Euro 2012 - wyszli z grupy. Występ Les Bleus w przegranych 0:2 pojedynkach ze Szwecją i Hiszpanią był jednak ogromnym rozczarowaniem. Czy Laurent Blanc, który w ćwierćfinale nie wystawił od 1. minuty Samira Nasriego, nadal będzie prowadził francuską kadrę?

- Odpadliśmy i rozczarowanie zarówno wśród piłkarzy, jak i wśród sztabu szkoleniowego jest ogromne. Musimy dokonać analizy występu na mistrzostwach Europy. Z pewnością znajdą się i pozytywy, i negatywy. Dopiero później zostanie podjęta decyzja - stwierdził Blanc, którego kontrakt z federacją wygasa.

Benzema po meczu z Hiszpanią

Euro 2012 nie było udane dla Karima Benzemy. Napastnik Realu Madryt był typowany do tytułu króla strzelców, ale nie zdobył ani jednego gola. W rywalizacji z Hiszpanią 24-latek spisał się słabo, stracił sporo piłek, a przy próbach strzałów nie trafiał w światło bramki.

- Jeśli spojrzy się na całe spotkanie, to Hiszpania miała jedną okazję, rzut karny i tyle. Każdy zespół, który gra przeciwko Hiszpanom nie widzi piłki. Trzeba tylko stać i czekać na kontrataki. Bardzo ciężko gra się z drużyną prezentującą taki styl. Możemy być z siebie dumni, opuszczamy turniej z podniesionymi głowami. Dotarliśmy do ćwierćfinału, to miłe - skomentował Benzema.

Diarra: Mogliśmy zagrać lepiej

Według Alou Diarry Trójkolorowi nie zrobili wszystkiego, co było w ich mocy, aby wyeliminować Hiszpanów. - Graliśmy przeciwko drużynie, która była od nas lepsza i indywidualnie, i zespołowo. Czujemy jednak żal, ponieważ w drugiej połowie można było zrobić więcej na boisku i sprawić im kłopoty. Były momenty, w których mogliśmy zagrać lepiej, ale brakowało ostatniego podania, ostatniego ruchu. Takie detale robią różnice w meczach na najwyższym poziomie - wyjaśnił defensywny pomocnik.

Zawodnik Olympique Marsylia uważa, że obecna generacja Francuzów nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa na arenie międzynarodowej. - Mamy młody zespół, na Euro wiele się nauczyliśmy i z optymizmem patrzymy na eliminacje mistrzostw świata - powiedział. Co ciekawe w walce o brazylijski mundial rywalem Les Bleus będzie... Hiszpania.

Del Bosque: Zasłużyliśmy na zwycięstwo

W opinii Vicente del Bosque jego zespół zasłużenie dostał się do najlepszej "4" mistrzostw Europy. - Nie uważam, żeby ten wynik był niesprawiedliwy, ponieważ Francja nie miała żadnej sytuacji strzeleckiej. Przez cały czas kontrolowaliśmy przebieg meczu - stwierdził.

- Oczekiwaliśmy defensywnego ustawienia Francuzów, a szybko zdobyty gol ułatwił nam zadanie - ocenił Gerard Pique. - To, że nasi rywale nie byli praktycznie w stanie zagrozić Casillasowi, świadczy o naszej świetnej organizacji i grze zespołowej - skomentował Xavi.

Montolivo zastąpi Mottę?

W trzech dotychczasowych meczach reprezentacji Włoch na Euro 2012 w środku pomocy występował Thiago Motta. Zawodnik urodzony w Brazylii boryka się jednak z problemami zdrowotnymi i jego występ przeciwko Anglii stoi pod znakiem zapytania.

Eksperci przewidują, że Cesare Prandelli w miejsce gracza Paris Saint-Germain pośle do boju nowy nabytek Milanu, Riccardo Montolivo. - Wygląda na to, że Motta będzie zdolny do gry, ale powstaje pytanie, czy postawić na niego ze względów taktycznych - zastanawiał się w sobotę selekcjoner Azzurrich.

Gomez: Strzeliłbym gola Grecji, gdybym zagrał od początku

Joachim Loew podjął zaskakującą decyzję przed pojedynkiem z Grekami, decydując się wystawić na szpicy nie Mario Gomeza, a Miroslava Klose. Bohater spotkania z Holandią pojawił się na boisku dopiero w samej końcówce. Wcześniej swojego gola, wykorzystując błąd greckiej defensywy, zdobył Klose.

- Oczywiście, że było mi trudno zrezygnować z Gomeza. Mario strzelił trzy gole i miał udział przy innych w fazie grupowej. Wszystko skończyło się jednak dobrze. Reus, Schuerrle i Klose grali dobrze i to było kluczem do sukcesu - analizuje "Jogi".

Snajper Bayernu jest jednak nieco rozczarowany decyzją selekcjonera. - Trener wybiera skład i ja muszę to zaakceptować. Ja oczywiście bardzo chciałem grać i uważam, że gdybym wystąpił od 1. minuty zdobyłbym gola, ale to już nieważne. Klose spisał się dobrze i zobaczymy, kto wystąpi w kolejnym pojedynku - komentuje Gomez.

Lescott nie boi się Balotellego

W niedzielny wieczór naprzeciwko siebie staną dwaj koledzy z Manchesteru City: Joleon Lescott i Mario Balotelli. - Oczywiście, często toczymy pojedynki podczas treningów. Normalnie wychodzę z nich zwycięsko, ale nie ma nagród za dobrą postawę na zajęciach przedmeczowych - przyznał stoper Synów Albionu.

Keane: Anglicy nie dadzą rady Włochom

Legendarny zawodnik Manchesteru United Roy Keane uważa, że górą w Kijowie będą Włosi. - Czuję, że zwycięstwo odniesie Italia. Angielscy piłkarze wydają być się niezwykle zadowoleni z tego, że uniknęli Hiszpanów i mogą zlekceważyć Włochów - uważa Irlandczyk, który doradza Roypwi Hodgsonowi wystawienie u boku Wayne'a Rooneya jego klubowego kolegi, Danny'ego Welbecka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×