Anglicy wygrali z Portugalią 1:0 po trafieniu Chrisa Smallinga. Ekipa "Trzech Lwów" zagrała trzema napastnikami - Rooney wystąpił na środku, a szerzej zostali ustawieni Jamie Vardy i Harry Kane.
30-letni Rooney kończył sezon Premier League grając w linii pomocy Manchesteru United. Doświadczony Anglik był jedną z czołowych postaci swojego klubu w meczu finału Pucharu Anglii z Crystal Palace.
Decyzja Hodgsona o wystawieniu Rooneya w centrum ataku spotkała się z krytyką dziennikarzy. Szerzej ustawiono Vardy'ego i Kane'a, którzy w minionym sezonie Premier League zdobyli łącznie aż 49 goli. Selekcjoner reprezentacji Anglii przyznał, że w ofensywie ma bogactwo wyboru i należy się z tego cieszyć.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Zimny prysznic przed Euro się przyda (Źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Mówicie o piłkarzu, który zagrał dla Anglii 111 meczów i zdobył 53 gole. Może grać na każdej pozycji na boisku. Dobrze mieć takie problemy, nie będę z tego powodu narzekał - powiedział trener.
- Mógłbym narzekać, gdybyśmy grali słabo w obronie, tracili dużo bramek i musieli zdobywać po trzy gole, by myśleć o wygranej. Nie widzę jednak żadnych przesłanek, by tak się miało stać - dodał Hodgson.
Reprezentacja Anglii zagra w fazie grupowej Euro 2016 z Rosją, Walią i Słowacją.