Euro 2016. Armando Sadiku: Cristiano Ronaldo jest moim idolem

PAP/EPA / EPA/MAST IRHAM
PAP/EPA / EPA/MAST IRHAM

Armando Sadiku, który w niedzielę przesądził o wygranej reprezentacji Albanii z Rumunią na Euro 2016 wyznał, że jego piłkarskim idolem jest Cristiano Ronaldo.

W niedzielę Albania odniosła pierwsze, historyczne zwycięstwo na mistrzostwach Europy. Niedoceniania drużyna pokonała Rumunię 1:0, a gola na wagę zwycięstwa zdobył w 43. minucie Armando Sadiku.

25-letni napastnik przyznał po spotkaniu, że cały zespół jest niezwykle szczęśliwy.

- To najpiękniejszy dzień w historii reprezentacji Albanii. Widziałem już obrazki z Tirany, całe miasto się cieszy - powiedział bohater swojego kraju. Dzięki zwycięstwu Albańczycy zakończyli rozgrywki fazy grupowej na trzecim miejscu i mają szansę na grę w 1/8 finału.

- W szatni było trochę świętowania, choć jeszcze nie wiemy, czy awansujemy do kolejnej fazy turnieju - przyznał snajper Vaduz.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Maciej Terlecki apeluje o rozsądek. "Wszyscy przeginają"

Sadiku, który imię otrzymał na cześć Diego Armando Maradony oświadczył, że to nie Argentyńczyk jest jego idolem.

- Najlepszym piłkarzem świata, a jednocześnie moim idolem jest Cristiano Ronaldo. Oczywiście, ostatni mecz mu nie wyszedł, ale pamiętajmy, że ma za sobą bardzo ciężki sezon, zwieńczony zresztą triumfem w Lidze Mistrzów - przypomniał.

Komentarze (1)
avatar
Władysław Flasza
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może być jego idolem ,czemu nie .Tylko niech lepiej strzela karne na prestiżowych imprezach.