Michał Probierz: Portugalczycy mieli bardzo dużo szczęścia (felieton)

Takich meczów jak finał Euro, się nie gra, tylko się je wygrywa. Po raz kolejny się to potwierdziło. Portugalczycy zdobyli mistrzostwo Europy, choć trzeba przyznać, że w całym turnieju mieli też bardzo dużo szczęścia.

Michał Probierz
Michał Probierz
PAP/EPA / ABEDIN TAHERKENAREH

W finałowym meczu z Francją Portugalia była bardzo dobrze zorganizowana i stabilnie utrzymywała się w defensywie. Czekała na swoją szansę i ją wykorzystała. Wcześniej miała też dwa stałe fragmenty gry - rzut wolny i rzut rożny - po których również było bardzo groźnie.

Na oblicze meczu znacznie wpłynęła kontuzja Cristiano Ronaldo. Obraz gry stał się zupełnie inny. Portugalczycy zdobyli mistrzostwo Europy, choć trzeba przyznać, że w całym turnieju mieli też bardzo dużo szczęścia.

Francuzom to szczęście sprzyjało w półfinałowym meczu z Niemcami. Teraz im go zabrakło. Nie mogę jednak powiedzieć, że Francja rozczarowała. Finały takie są. Tak się gra, jak przeciwnik pozwala. A Portugalczycy w tym dniu nie pozwolili im na zbyt wiele.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Maciej Żurawski wskazuje największych wygranych w reprezentacji Polski (źródło: WP)

O wyniku przesądził gol Edera ze 109. minuty. To jak zabrał się z piłką, zblokował ją i uderzył z dystansu, jest godne wielkiej pochwały. Trzeba powiedzieć, że Eder zrobił to perfekcyjnie.

Dziś wiemy, że Portugalia, z którą Polska odpadła z turnieju po rzutach karnych w ćwierćfinale, zdobyła mistrzostwo Europy. Patrząc na to, jak wyglądał nasz mecz w 1/4 finału Euro 2016 i na to, co osiągnęli Portugalczycy, tym bardziej szkoda odpadnięcia...

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×