W tym artykule dowiesz się o:
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Rui Patricio (Portugalia) - 6: W 52. minucie zaliczył niepewną interwencję po rzucie wolnym dla Walijczyków, za to niemal pół godziny później ładnie obronił soczyste uderzenie z dystansu Garetha Bale'a. Bramkarz Portugalczyków zaliczył solidny występ, nie został jednak zmuszony do poważnego wysiłku.
Wayne Hennessey (Walia) - 6: W pierwszej połowie nie miał zbyt wiele pracy. Spisywał się jednak pewnie na przedpolu łapiąc piłkę po dośrodkowaniach. Przy obu golach strzelonych przez Portugalczyków nie mógł zbyt wiele zdziałać. Błąd popełnił natomiast w 66. minucie, kiedy po strzale z dystansu nie zdołał złapać futbolówki i odbił ją przed siebie.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Cedric Soares (Portugalia) - 7: Zanotował lepszy występ niż w meczu z Polską (wtedy fatalnie przepuścił piłkę do Kamila Grosickiego przy golu dla ekipy Adama Nawałki). Tym razem nie popełniał błędów w tyłach, momentami też próbował nieco pomagać w ofensywie, choć bez wymiernych efektów. W 29. minucie oddał bardzo niecelny strzał z dystansu.
Bruno Alves (Portugalia) - 6: Środek obrony ekipy Fernando Santosa spisywał się bardzo solidnie. Alves nie zaliczał spektakularnych interwencji, lecz dobrze wywiązywał się ze swoich zadań. Jego ocenę obniża żółta kartka, jaką otrzymał za przeszkadzanie we wznowieniu gry Wayne'owi Hennesseyowi.
Jose Fonte (Portugalia) - 7: Dość dyskretny, ale podobnie jak w przypadku Alvesa, solidny występ portugalskiego stopera. Do spółki z kolegami niezmiernie rzadko pozwalał Walijczykom na stwarzanie zagrożenia pod bramką Rui Patricio.
Raphael Guerreiro (Portugalia) - 8: W tyłach spisywał się bez zarzutu, udało mu się też błysnąć z przodu, bo właśnie na jego konto powędrowała asysta przy golu Cristiano Ronaldo. Boczny obrońca Portugalczyków popisał się fantastycznym dośrodkowaniem z lewego skrzydła, po którym "CR7" wykonał egzekucję.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Chris Gunter (Walia) - 5: Boczni obrońcy zespołu z Walii pozwolili na zbyt wiele dośrodkowań w pole karne. Do Guntera można mieć także pretensje o to, że zbyt rzadko podłączał się do akcji ofensywnych swojego zespołu.
James Chester (Walia) - 4: Nie pokrył Cristiano Ronaldo po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, kiedy to Portugalczyk strzelił gola. Ten błąd zaważył na losach meczu. Chwilę później przybici Walijczycy stracili drugą bramkę i pożegnali się z marzeniami o grze w finale. Chester w 62. minucie został ukarany żółtą kartką.
James Collins (Walia) - 7: Chyba najlepszy z obrońców reprezentacji Walii. Był pewny w swoich interwencjach. Wybił wiele piłek po dośrodkowaniach, przerwał kilka akcji Portugalczyków. W I połowie uprzykrzał grę Cristiano Ronaldo. Silny, twardo stojący na nogach. Podpora defensywy reprezentacji Walii.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Rzeźniczak o świetnym turnieju Michała Pazdana. "To pokazuje przewrotność piłki"
Ashley Williams (Walia) - 5: Praktycznie do całego bloku defensywnego Walii można mieć zastrzeżenia o to, że Portugalczycy zbyt często mogli swobodnie dośrodkować piłkę w ich pole karne. Ashley Williams kilka razy spóźnił się ze swoimi interwencjami.
Neil Taylor (Walia) - 5: Parę razy zgubił krycie i pozwolił na dośrodkowanie we własne pole karne. Walijczycy liczyli też zapewne, że częściej będzie podłączał się do akcji ofensywnych.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Joao Mario (Portugalia) - 5: Zabrakło mu nieco skuteczności. W 16. minucie dostał doskonałe podanie od Ronaldo, ale chybił płaskim strzałem z narożnika pola karnego. Jeszcze gorzej poszło mu po przerwie, gdy w fantastycznej sytuacji dobijał uderzenie Naniego, ale zaliczył fatalne pudło.
Danilo Pereira (Portugalia) - 6: Nie należał do pierwszoplanowych postaci środowego meczu, ale miał jedną wyborną szansę na gola. W 78. minucie przejął piłkę przed polem karnym, uderzył jednak nieco za lekko i Wayne Hennessey zdążył z interwencją tuż przed linią bramkową.
Adrien Silva (Portugalia) - 5: Podobnie jak Danilo, nie odgrywał wiodącej roli na boisku. W 33. minucie zdecydował się na płaski strzał z dystansu. Gol nie padł, bo ta próba była kompletnie nieudana.
Renato Sanches (Portugalia) - 6: Był dość widoczny, już w pierwszej połowie starał się napędzać akcje ofensywne Portugalczyków. Po przerwie nieco przygasł, choć w 73. minucie zapisał się jeszcze w statystykach niecelnym strzałem sprzed pola karnego.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Joe Allen (Walia) - 5: Początek meczu był nerwowy w jego wykonaniu. Już w 7. minucie po stracie musiał ratować się faulem, za który sędzia ukarał go żółtą kartką. Brakowało jego akcji zwłaszcza w ofensywie. Walijczycy skupili się głównie na strzeżeniu dostępu do własnej bramki i to w środowym meczu ich zgubiło.
Joe Ledley (Walia) - 5: W początkowej fazie meczu Portugalczycy mieli dużo swobody w środkowej strefie boiska, a zwłaszcza przed polem karnym Walii. To spory minus dla środkowych pomocników walijskiej drużyny. Mógł mieć asystę w 19. minucie, kiedy to świetnie z rzutu rożnego dograł do Garetha Bale'a. Jako pierwszy został jednak zdjęty z boiska.
Andy King (Walia) - 5: W całym meczu trudno było doszukać się przemyślanych akcji ofensywnych Walijczyków. Takich było po prostu jak na lekarstwo. Gareth Bale w pojedynkę niewiele mógł zdziałać. Nie otrzymał w ofensywnie wsparcia właśnie od takich zawodników, jak Andy King czy Joe Allen. Nie zdołał godnie zastąpić Aarona Ramsey'a.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Cristiano Ronaldo (Portugalia) - 8: Niekwestionowany bohater meczu. Zdobył pierwszego gola znakomitym strzałem głową, asystował też przy bramce Naniego. Sytuacji z udziałem Ronaldo było jednak więcej. Już w pierwszej połowie ładnie obsłużył podaniem Joao Mario, później był jeszcze blokowany przy próbie uderzenia z dystansu. W środę gwiazdor Realu Madryt zagrał absolutnie na miarę oczekiwań i żaden z portugalskich kibiców nie mógł być rozczarowany jego występem.
Nani (Portugalia) - 7: Dość długo znajdował się w cieniu Ronaldo, ale w 63. minucie wykazał się sprytem w polu karnym, przedłużył zagranie "CR7" i zdobył gola na 2:0. Mógł nawet skompletować dublet, jednak chwilę później Wayne Hennessey obronił jego soczyste uderzenie.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Hal Robson-Kanu (Walia) - 4: W 25. minucie popisał się świetnym dośrodkowaniem w pole karne do Kinga, lecz w ostatniej chwili piłkę wybił jeden z Portugalczyków. Poza tym na boisku praktycznie niewidoczny.
Gareth Bale (Walia) - 7: Od początku meczu starał się być aktywny. Chciał odpowiednio adresować piłki do kolegów z drużyny, lecz momentami brakowało mu dokładności. W 19. minucie sam znalazł się w dobrej sytuacji po płaskim zagraniu z rzutu rożnego, lecz przestrzelił. Chwilę później oddał mocny strzał z dystansu, ale bramkarz Portugalii nie dał się zaskoczyć - tak i w kolejnych próbach Bale'a. Był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym zawodnikiem swojego zespołu.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Rezerwowi:
Portugalia:
Andre Gomes - 6: Pojawił się na boisku w 74. minucie - gdy losy meczu były już rozstrzygnięte. Dwanaście minut później nieźle podał do Ronaldo, ale ten trafił w boczną siatkę.
Joao Moutinho - bez oceny: Grał zbyt krótko.
Walia:
Sam Vokes - 6: Wszedł na boisko w 58. minucie. Miał pomóc w odrabianiu strat, lecz został postawiony w trudnej sytuacji. Walia nie miała bowiem argumentów, aby odpowiednio zagrozić bramce Portugalczyków. Vokes nie miał okazji do pokonania bramkarza przeciwnika.
Simon Church - 5: Został wprowadzony do gry w 63. minucie. Na boisku niczym się nie wyróżnił.
Jonathan Williams - 5: Na boisku przebywał od 66. minuty. Również miał pomóc gonić wynik, lecz nie był tak aktywny, jak Vokes.
na Instagramie 
na Facebooku 
