Wojciech Szczęsny rozpoczął Euro jako numer jeden w polskiej bramce, ale miejsce stracił po kontuzji w meczu z Irlandią Północną. W jego miejsce wskoczył Łukasz Fabiański, a według Szczęsnego, kolega z drużyny po prostu zapracował na swoją szansę.
- Od początku zgrupowania w Arłamowie, kiedy nie było wiadomo, który z nas będzie numerem jeden na Euro, Łukasz i Artur pracowali bardzo ciężko. Informacja przed pierwszym meczem mogła być ciosem dla Łukasza, ale nie załamał się i pracował dalej. Swoją postawą zasłużył na grę i osiąganie takich sukcesów, jak teraz - powiedział w rozmowie z Michałem Kołodziejczykiem.
Jak Szczęsny ocenia dotychczasowe występy Fabiańskiego? Wybornie.
- Łukasz spisuje się na razie... Bezbłędnie to by była słaba ocena, to jest jednak półka wyżej niż bezbłędnie - zakończył.
Zobacz całą rozmowę z Wojciechem Szczęsnym:
ZOBACZ WIDEO [CAŁA ROZMOWA] Wojciech Szczęsny ocenia Fabiańskiego: Bezbłędny? On jest półkę wyżej