Kontuzja Milika poważniejsza. Wiemy, ile będzie pauzował

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

Arkadiusz Milik nie pojedzie na mistrzostwa Europy. Dowiedzieliśmy się, że do gry wróci dopiero za miesiąc, a w otoczeniu zawodnika trwają spekulacje, że piłkarz mógł jednak przejść zabieg łąkotki.

Według naszych informacji Arkadiusz Milik odpocznie przez miesiąc od piłki. W poniedziałek spekulowano jeszcze, czy będzie mógł pojechać na turniej i ewentualnie wskoczyć do gry w trakcie, ale okazało się, że to wykluczone.

- Gdyby Arek poddał się zabiegowi łąkotki, być może mógłby grać. Ale nikt tego nie chciał - mówi nam osoba ze sztabu reprezentacji Polski.

Milik doznał urazu łąkotki w lewym kolanie pod sam koniec ostatniego meczu ligowego jego Olympique Marsylia z FC Metz. Po tym, jak przyjechał na zgrupowanie, zrobiono mu rezonans i według zapewnień ludzi ze sztabu, sprawa nie wyglądała na poważną. Lekarz kadry odradzał zabieg, podobnie jak doktor Ramon Cugat z Hiszpanii, do którego wyjechał zawodnik. Również sam piłkarz nie chciał zabiegu.

Przez cały tydzień Milik trenował indywidualnie, m.in. na basenie czy jeżdżąc na rowerze stacjonarnym. W piątek i sobotę wszedł na "wyższe obroty" i uraz dał o sobie znać. W niedzielę nie wyszedł na trening. W PZPN zapewniano, że to tylko profilaktyka, a ostateczną odpowiedzią, czy pojedzie na Euro, miał być poniedziałkowy trening i ewentualnie 15-20 minut z Islandią.

Sprawa może nieco skomplikować plany naszego zawodnika. Wiadomo, że w Marsylii miał być tylko czasowo. Zagrał znakomitą rundę i jest nim zainteresowanych kilka znaczących klubów, m.in. Juventus FC, AC Milan czy Atletico Madryt.

ZOBACZ WIDEO: Jaka będzie przyszłość Grzegorza Krychowiaka? "Ma określoną renomę w Europie i może grać w lepszym klubie"

Źródło artykułu:
Jak powinna grać Polska bez Arkadiusza Milika?
Na jednego napastnika
Z Jakubem Świerczokiem
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
steffen
8.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wiecie, wiecie... wy przecież wszystko "wiecie". Na 110 %.  Dwa dni temu "wiedzieliście" np. że Milik może zagrać przeciw Islandii :D  
avatar
Robertus Kolakowski
8.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak pisalem poprzednio, bedzie gotowy do gry jeden dzien po zakonczeniu tych mistrzostw Europy. Rozumiem, ze to nie jego wina? Jak by na prawde chcial grac na tych mistrzostwach, to by sie lec Czytaj całość
avatar
Grzeeś
8.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Klątwa Brzęczka działa!  Te pięć kontuzji ważnych piłkarzy w polskiej drużynie to kara Boska za chamskie i bezsensowne zwolnienie Brzęczka  
avatar
Ires
8.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak nie strzały w słupek, to kontuzje . Strasznie miętki klient  
avatar
Alfer 2015
8.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szczerze współczuję :(( ...choć, nie tak dawno , pisałem, dość sarkastycznie, o Miliku, właśnie w kontekście jego skłonności do łapania kontuzji, i jego moim zdaniem, wygórowanych, jak na t Czytaj całość