Co stanie się, gdy koronawirus zdziesiątkuje którąś z drużyn? UEFA przedstawiła procedury

Łukasz Witczyk 08 Czerwca 2021, 13:10

PAP/EPA / Na zdjęciu: Sergio Busquets (z prawej)

• "Słabo", "ciągłe problemy", "był w wybornej formie". Eksperci zabrali głos po decyzji ws. Arkadiusza Milika

Mistrzostwa Europy rozpoczną się już w najbliższy piątek (11 czerwca). Nie można wykluczyć, że selekcjoner Luis Enrique będzie musiał zrezygnować z Busquetsa i powoła innego gracza w jego miejsce. Co jednak, gdy zakażeń będzie jeszcze więcej? UEFA na taką okoliczność przygotowała specjalną procedurę.

Mecz zostanie rozegrany, gdy drużyna liczy trzynastu zdrowych graczy, w tym bramkarza. Aby osiągnąć minimalny pułap, można powołać dodatkowych graczy, którzy nie byli na liście 26 powołanych.

Z kolei jeśli nie uda się osiągnąć minimum 13 piłkarzy, mecz może zostać przełożony i rozegrany w ciągu 48 godzin. - Spotkanie może się odbyć na tym samym stadionie o godzinie 12 lub 15 w kolejnych dwóch dniach - powiedział dyrektor turnieju, Martin Kallen. Będzie jednak możliwość przeniesienia meczu na inny stadion, nawet ten, który nie jest w gronie jedenastu aren Euro 2020.

Jeśli spełnienie któregokolwiek z tych warunków jest niemożliwe, to wtedy mecz zostanie anulowany i zweryfikowany jako walkower 3:0 na korzyść rywali.

Czytaj także:
Niemcy zdeklasowali Łotyszy. Obiecujący ostatni sprawdzian przed Euro 2020
Czesław Michniewicz nie owija w bawełnę. Mówi o problemach Legii Warszawa