Jerzy Engel broni Paulo Sousy. "Nie widzę w tym nic złego"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jerzy Engel (z lewej)
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jerzy Engel (z lewej)

Były selekcjoner potrafi zrozumieć decyzje podejmowane przez obecnego trenera polskiej kadry. Także takie, które są krytykowane przez kibiców. Mówi o tym na sport.tvp.pl.

Jerzy Engel odniósł się w rozmowie z sport.tvp.pl do nieobecności Arkadiusza Milika. Napastnik polskiej kadry nie wystąpi podczas mistrzostw Europy. Uraz, który mu dokuczał, okazał się poważniejszy niż początkowo się wydawało. Potrzebna jest operacja.

W tej sytuacji trwają spekulacje, kogo Paulo Sousa wystawi obok Roberta Lewandowskiego w ataku. Być może będzie do Jakub Świerczok, a być może jednak zagramy jednym piłkarzem z przodu. - Świerczok w sposób naturalny pokazał, że może spełnić nasze oczekiwania - powiedział Jerzy Engel w nawiązaniu do dobrego występu napastnika Piasta Gliwice w meczu z Rosją.

W internecie, jak i wśród znawców piłki pojawiło się wiele znaków zapytania dotyczących postępowania Sousy po kontuzji Milika. Selekcjoner miał listę rezerwową, ale z niej nie skorzystał i nie powołał nowego zawodnika.

Były selekcjoner bronił decyzji obecnego. - Są reprezentacje, które powołały tylko 23 graczy, a nie 26. Selekcjoner zadecydował, że grupa, jaką wybrał, w zupełności mu wystarczy. Nie widzę w tym nic złego - powiedział Jerzy Engel.

Polacy pierwszy mecz na Euro rozegrają w Petersburgu 14, kiedy spotkają się ze Słowacją.

Lewandowski nie wiedział, jak go nazywać. Mocno mu pomógł przed meczem z Andorą

Arkadiusz Milik wypada z Euro. Legenda reprezentacji: To wielka tragedia

ZOBACZ WIDEO: Arkadiusz Milik zmieni klub po Euro? "Jest to klub, który rozpala trochę emocji"

Komentarze (0)