Ogromne wyróżnienie. Robert Lewandowski na okładce prestiżowego magazynu
Robert Lewandowski trafił na okładkę amerykańskiego magazynu "Sports Illustrated". To duży zaszczyt dla polskiego napastnika. Takie publikacje na temat "Lewego" zdarzają się za oceanem coraz częściej.
"The burden of beng the big Lewandowski" - czyli "Ciężar bycia wielkim Lewandowskim" - taki tytuł znalazł się na okładce "Sports Illustrated". Polak ma na sobie koszulki Bayernu Monachium oraz reprezentacji Polski. O naszym najlepszym piłkarzu mówią były reprezentant USA Janusz Michallik i piłkarz Chicago Fire, Przemysław Frankowski.
Dziennikarze "SI" opowiadają o karierze polskiego napastnika. Przedstawiają historię jego życia, począwszy od dzieciństwa, przedwczesnej śmierci ojca, kontuzji i skreśleniem go przez Legię Warszawa. Amerykańscy fani sportu mają okazję dowiedzieć się, kim jest Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. To będzie wielki atut Roberta Lewandowskiego? "Widać to po innych piłkarzach na świecie"Dziennikarze zapytali Polaka też o jego imię. - Historię mojego imienia opowiedział mi mój tata. Mówił, że wybrali je, ponieważ to międzynarodowe imię. Mój tata mówił, że będzie ono łatwe dla wszystkich na całym świecie - dodał. "Jeśli będziesz sławny, to będzie to łatwo powiedzieć, bo Lewandowski jest już trochę trudny" - przypomniał słowa ojca.
Amerykanie skupili się na ciężarze, jaki na swoich barkach nosi Polak. W Bayernie jest najlepszym strzelcem i największą gwiazdą Bundesligi. W minionym sezonie strzelił 41 bramek w niemieckiej ekstraklasie i pobił rekord Gerda Muellera. Został legendą niemieckiego futbolu. W reprezentacji Polski nie jest tak skuteczny, ale fani i tak go kochają.
- W Chicago widzę wiele osób noszących koszulkę Lewandowskiego, nie tylko reprezentacyjną, ale także tę z Bayernu. On jest najlepszym piłkarzem w historii. Kiedy mam spotkanie z kibicami w Chicago, zawsze chcą wiedzieć, jaki on jest: zarówno na boisku, jak i poza nim. To ktoś, o kim cały czas myślą - przyznał Frankowski.
Polak został wybrany najlepszym piłkarzem FIFA i UEFA w 2020 roku. Gdyby organizowano plebiscyt Złota Piłka, to prawdopodobnie by go wygrał. Polak stał się ulubieńcem światowych mediów. "Lewy" gościł na największych okładkach - "New York Times", "France Football" czy "Yan Jun" (największy tytuł w Chinach) (więcej - TUTAJ). "Sports Illustrated" to kolejny wielki tytuł, który opisał karierę Polaka.
Wszystkie czołówki, pojawianie się w największych gazetach na świecie, to była konsekwencja osiągnięć i sukcesów piłkarskich Lewandowskiego, zwłaszcza ostatniego roku, który był unikalny i wybitny. To naturalne, że pojawiła się tego rodzaju reakcja. Z mojego punktu widzenia jednak to było i... minęło. Był czas, aby to zmonetyzować, ale jeśli to nie nastąpiło do tej pory, to już prawdopodobnie na tamtym paliwie się nie wydarzy - ocenia w rozmowie z WP SportoweFakty Grzegorz Kita, prezes i założyciel "Sport Management Polska", ekspert w kwestii marketingu sportowego.
Czytaj także:
Co z Robertem Lewandowskim? Mamy nowe informacje
Sensacyjne wieści ws. Sergio Ramosa. Kapitan zmienia front