Polski pomocnik zaliczył podwójnie nieudany start Euro 2020. W pierwszym meczu wyleciał z boiska za dwie żółte kartki, a reprezentacja Polski uległa Słowacji 1:2, stawiając się w piekielnie trudnym położeniu w kontekście awansu do kolejnej fazy mistrzostw Europy.
Kolejnym rywalem Biało-Czerwonych będą Hiszpanie, spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę w Sevilli. Jest to o tyle ważna informacja, że właśnie Sevilla FC... rozważa transfer Grzegorza Krychowiaka.
Tak donosi hiszpański serwis fichajes.net. "Polski piłkarz może zostać wytransferowany w trakcie letniego okna" - informują jego dziennikarze.
ZOBACZ WIDEO: Kibice mocno rozczarowani meczem Polska - Słowacja. Oberwało się Lewandowskiemu
Sevilla FC była pracodawcą Grzegorza Krychowiaka w latach 2014-2016. Po udanym okresie w barwach tego klubu przeniósł się do Paris Saint-Germain. "Ta przygoda nie poszła po jego myśli. Poziomu z Sevilli nie osiągnął w żadnym z kolejnych klubów, to był początek jego końca" - opisują Hiszpanie.
"Sevilla postanowiła walczyć o jego powrót, bo w pamięci nadal ma pozytywne wspomnienia dotyczące Krychowiaka" - dodają. Za najważniejszy aspekt w całej operacji wskazują cenę za reprezentanta Polski - 7 mln euro.
Sevilla FC interesuje się Krychowiakiem, to możliwe jest odejście Nemanji Gudelja. Tego chce podobno pół Europy. Polak może zająć jego miejsce. Jeśli transfer doszedłby do skutku, Krychowiak byłby zmiennikiem Fernando Regesa.
Zobacz też:
Polacy nie podziękowali kibicom po meczu ze Słowacją. "To trochę mnie usprawiedliwia"
Euro 2020. Grzegorz Krychowiak: Nie chcę wychodzić na klauna