Faworytem piątkowego meczu w Londynie była reprezentacja Anglii. Szkoci jednak dzielnie się bronili i w starciu odwiecznych rywali zdołali wywalczyć remis, co przedłuża ich szansę na wyjście z grupy Euro 2020, które ze względu na pandemię koronawirusa przełożone zostało na 2021 rok.
Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Po ostatnim gwizdku selekcjoner Gareth Southgate nie ukrywał rozczarowania. - To był frustrujący wieczór. Wiemy, że możemy grać lepiej. Musimy przyznać Szkotom, że bronili się dzielnie i grali dobrze. Rzeczą, o którą musimy się martwić w takim turnieju jest to, że nie możemy przegrywać - mówił trener.
Nie tylko szkoleniowiec był zawiedziony. Angielscy fani w mediach społecznościowych nie ukrywali swojej wściekłości decyzjami sędziów. W 79. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, gdy Raheem Sterling został ostro potraktowany przez obrońcę przeciwników. Doszło między nimi do kontaktu, ale arbiter nie dopatrzył się przewinienia.
ZOBACZ WIDEO: Czy Robert Lewandowski zasługuje na więcej krytyki? "Kibice bardzo go bronią"
Sytuacji też nie sprawdzili sędziowie VAR. Ta decyzja mogła zmienić losy meczu. Jak relacjonuje "Daily Star", fani czuli, że odmówiono im podyktowania "wyraźnego rzutu karnego". "Gdzie był VAR? Robertson wyraźnie nadepnął na stopę Sterlinga" - grzmiał jeden z fanów.
"Jak to? To nie był rzut karny? Sterling został wyraźnie nadepnięty. VAR tego nawet nie sprawdził? Jestem zdumiony. Widziałem kilka podejrzanych decyzji wcześniej" - dodano na Twitterze. Pojawiają się też komentarze dotyczące "dziwnego" i "kontrowersyjnego" werdyktu.
Anglicy po dwóch kolejkach rywalizacji w grupie D mają na swoim koncie 4 punkty. Kolejny mecz rozegrają we wtorek 22 czerwca, a rywalem będą Czesi, którzy również zdobyli dotąd 4 "oczka". Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00.
Czytaj także:
Euro 2020. Co musi zrobić Polska, aby pozostać w grze
Trwa niemoc reprezentacji Chorwacji. Czesi zaskoczyli po raz kolejny