Co tam się wydarzyło?! Węgrzy o mały włos nie zdemolowali dziennikarki (wideo)

W meczu Euro 2020 z Francją Attila Fiola otworzył wynik w doliczonym czasie gry do pierwszych 45 minut. Po strzelonym golu węgierscy piłkarze oszaleli ze szczęścia.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Radość Węgrów po golu strzelonym Francji na Euro 2020 Twitter / twitter.com/sport_tvppl/ / Radość Węgrów po golu strzelonym Francji na Euro 2020
Reprezentacja Węgier wysoko zawiesiła poprzeczkę Francuzom w pierwszej połowie meczu 2. kolejki w grupie "F" Euro 2020, które z powodu pandemii koronawirusa zostało przeniesione na 2021 r.

W drugiej minucie doliczonego czasu gry do pierwszych 45 minut pojedynku na Puskas Arenie w Budapeszcie gospodarze objęli prowadzenie po strzale Attili Fioli. Po szybkim ataku 31-letni obrońca wpadł z piłką w pole karne i precyzyjnym uderzeniem przy słupku dał radość kibicom (więcej TUTAJ).

Aktualni mistrzowie świata byli zszokowani takim przebiegiem meczu, a Węgrzy długo celebrowali gola poza boiskiem. Kamery telewizyjne zarejestrowały moment, kiedy szczęśliwy strzelec razem z kolegami podbiegli do dziennikarki siedzącej za stołem i... zrzucili jej kartki z pulpitu.

Przedstawicielka mediów nie miała jednak pretensji do piłkarzy. Kobieta również bardzo cieszyła się z objęcia prowadzenia nad Trójkolorowymi. Radość w obozie węgierskim była ogromna.

"Mistrzowie świata? Na trybunach w Budapeszcie! A na boisku Węgrzy sensacyjnie prowadzą do przerwy z Francją 1:0 A może dzisiaj będzie... sobota cudów?" - skomentowano na twitterowym profilu TVP Sport, gdzie zamieszczono wideo z meczu w Budapeszcie i przy okazji nawiązano do wieczornego spotkania Hiszpania - Polska w Sewilli (początek o godz. 21:00).

Zobacz:
Euro 2020. Zamieszki po spotkaniu Anglia - Szkocja. Kibice trafili do aresztu

ZOBACZ WIDEO: Boniek zaczyna rozumieć, że popełnił błąd? "Ma wobec siebie jakieś wyrzuty"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×