Hiszpanie strzelili Polakom gola. Potrzebny był VAR. Rozwiał wszelkie wątpliwości
Bramka Alvaro Moraty dla Hiszpanów wzbudziła kontrowersję. Podejrzewano, że napastnik palił akcję. Jednak dokładniejsza analiza VAR nie zostawiła żadnych złudzeń.
Wydawało się, że hiszpański napastnik był najbliżej bramki w momencie zagrania Moreno. Wychodził zza pleców Bereszyńskiego i miał łamać linię spalonego kolanem. Potrzebna była dokładniejsza analiza VAR.
Po wideoweryfikacji wyszło, że Morata nie palił akcji, więc bramka została prawidłowo zdobyta. Dla objaśnienia sytuacji widzom sędziowie narysowali linię, która ułatwia interpretację sytuacji.
ZOBACZ WIDEO: Boniek zaczyna rozumieć, że popełnił błąd? "Ma wobec siebie jakieś wyrzuty"Okazuje się, że Bereszyński minimalnie złamał linię ofsajdu, zostawiając z tyłu stopę. To było kluczowe dla podjęcia ostatecznej decyzji. Od 25. minuty Polska przegrywa 0:1, ale wciąż może walczyć o korzystny rezultat.
Relacja na żywo z meczu dostępna TUTAJ.
Zobaczcie całą akcję bramkową i analizę VAR:... niby całe życie na spalonym
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 19, 2021
#strefaeuro #EURO2020 #tvpsport #esppol pic.twitter.com/eO6ikM0q4X