Wtorkowe mecze mogą okazać się bardzo ważne dla Polaków. Na co zwrócić uwagę?

PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu od lewej: Tyrone Mings i Lyndon Dykes
PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu od lewej: Tyrone Mings i Lyndon Dykes

We wtorek rozstrzygnie się rywalizacja w grupie D Euro 2020. To mogą być istotne mecze dla Polaków w kontekście rywalizacji w 1/8 finału turnieju.

Aby nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość, przypomnijmy na początku, że reprezentacja Polski musi w środę (godzina 18:00) pokonać Szwecję, żeby awansować do 1/8 finału Euro 2020. Żaden inny wariant nie da awansu kadrze Paulo Sousy. A wygrana sprawi, że Biało-Czerwoni awansują do 1/8 z pierwszego lub z drugiego miejsca.

Polacy wygrają grupę w przypadku jednobramkowego (przy wyniku 2:1 lub wyższym) lub dwubramkowego triumfu nad Szwedami i remisu w starciu Słowacja - Hiszpania. Z kolei drugie miejsce nasza reprezentacja zajmie wtedy, gdy pokona Szwedów, a mecz Słowacja - Hiszpania zakończy się zwycięstwem którejś z drużyn.

Z kim Polacy mogą zmierzyć się w 1/8 finału?

To o tyle istotne, że już we wtorkowy wieczór Polacy mogą poznać potencjalnego rywala w 1/8 finału turnieju. Jeśli Polacy zajmą drugie miejsce w grupie, a taki wariant wydaje się być bardziej prawdopodobny, wówczas w 1/8 zagrają z drugim zespołem grupy D. W tym momencie jest to Anglia, ale już za kilka godzin to może ulec zmianie, bo Anglicy zmierzą się z Czechami, czyli liderem grupy D. Oba zespoły mają po cztery punkty.

ZOBACZ WIDEO: Tymoteusz Puchacz mówi o nauce podczas zgrupowania. "Spełniają się moje najskrytsze marzenia"

Szanse na drugie miejsce mają wciąż Chorwaci i Szkoci, ale tylko przy odpowiednim układzie wyników. Niemal wszystko wskazuje na to, że drugi zespół grupy E w 1/8 zmierzy się więc z przegranym pojedynku Czechy - Anglia.

Jeśli zaś Biało-Czerwoni wygrają grupę, wówczas w 1/8 zmierzą się z trzecim zespołem z grupy A (Szwajcaria), B (Finlandia), C (Ukraina) lub D (poznamy go we wtorek).

Początek meczów Czechy - Anglia i Chorwacja - Szkocja we wtorek o godzinie 21:00.

Czytaj także: 
Mateusz Borek studzi głowy i przestrzega przed Szwedami. "Oni będą grać jak o życie"
Polacy obawiają się szczególnie jednego piłkarza. Trudno go powstrzymać

Komentarze (4)
avatar
ALKOHOLIK
22.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę że powinniśmy się zastanowić kogo lepiej mieć w półfinale żeby w spokoju oczekiwać finału Myślę że pismaki z WP. są w stanie to przewidzieć... 
avatar
A my swoje
22.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Że Szwecją będzie prawdopodobnie bezbramkowo ale nic się nie stanie. Szukajcie dalej przeciwnika w 1/8, szukajcie. 
avatar
Adela Rozen
22.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A najlepiej jakby Szwedzi poddali walkowerem ,ale o tej opcji to nikt nie pomyślał... :) 
avatar
Ablafaka
22.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Polacy wygrają grupę w przypadku jednobramkowego (przy wyniku 2:1 lub wyższym) lub dwubramkowego triumfu nad Szwedami " - Skąd wzięliście jednobramkową przewagę przy wyniku 2:1 lub wyższym? Ma Czytaj całość