Dwa mecze i dwa remisy - to bilans reprezentacji Hiszpanii na Euro 2020. Kibice Hiszpanów z pewnością liczyli, że już na tym etapie będą pewni awansu do 1/8 finału. Tak się jednak nie stało. Podopieczni Luisa Enrique muszą w środę pokonać Słowację, aby pozostać w turnieju.
- Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Oczywiście, że możemy przegrać - to jedna z możliwości. Ale mam nadzieję, że tak się nie stanie - powiedział w rozmowie z Deportes Cuatro.
Dziennikarz zapytał go także, czy złoży dymisję z funkcji selekcjonera jeśli Hiszpania ulegnie Słowacji. A Enrique odpowiedział wprost: - Żartujesz?! Myślę o przedłużeniu współpracy.
- Nie mam wątpliwości, że w dwóch meczach byliśmy lepsi od przeciwników, ale zabrakło nam bramek. Słowacji w najbliższym meczu wystarczy remis, więc będzie ciężko. Mam nadzieje, że uda nam się wcześnie otworzyć wynik, ale to będzie trudne - dodał.
Hiszpanie z dorobkiem dwóch punktów zajmują trzecie miejsce w grupie E. W przypadku remisu ze Słowacją i triumfu Polski nad Szwecją, Enrique i spółka pożegnają się z mistrzostwami Europy. To byłaby gigantyczna sensacja.
Czytaj także:
- Znakomita informacja! To będzie święto futbolu dla kibiców
- Michał Pazdan zabrał głos przed meczem ze Szwecją. Poprawiłby jedną rzecz w grze Polaków
ZOBACZ WIDEO: "To będzie najważniejsza rzecz ze Szwedami". Polacy muszą pokazać swój potencjał