Szczęsny nie kryje rozczarowania. Opowiada o zachowaniu w szatni

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Maxim Shemetov / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Maxim Shemetov / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
zdjęcie autora artykułu

Wojciech Szczęsny był przybity po przegranym meczu ze Szwecją (2:3). - Nie chcę usprawiedliwiać się pechem - podsumował turniej. Bramkarz polskiej reprezentacji mówił o emocjach po ostatnim spotkaniu w grupie.

[b]

Z Petersburga Mateusz Skwierawski [/b]

Biało-Czerwoni do końca walczyli o awans do 1/8 finału Euro 2020. Choć zaczęli mecz beznadziejnie, przegrywali ze Szwecją już 0:2, to jednak zdołali odwrócić losy spotkania i doprowadzić do remisu 2:2. Gdy zespół Paulo Sousy atakował, Szwedzi w doliczonym czasie gry dobili naszą kadrę. Porażka 2:3 sprawia, że Polacy kończą przygodę z mistrzostwami Europy z jednym punktem na koncie.

- Spotkanie ze Szwecją ustawiliśmy sobie tragicznie - zaczął przybity Wojciech Szczęsny. - Nie chcę mówić, że wyniki na tych mistrzostwach są spowodowane brakiem szczęścia. Nie lubię usprawiedliwiać się w ten sposób. To raczej nie pech. Nie jest to jednak najlepszy moment, by na gorąco analizować, co stało się na Euro. To trudny moment - opowiada bramkarz.

ZOBACZ WIDEO: Co dalej z Paulo Sousą? Jasne stanowisko byłego reprezentanta

Szczęsny mówi też, jak wyglądała atmosfera w szatni zaraz po porażce ze Szwedami. - Był wielki zawód. Trener powiedział kilka słów, za wiele nie rozmawialiśmy. Musimy to przełknąć - komentuje. I podsumowuje występ rywali. - Szwedzi grali prostą, ale bardzo skuteczną piłkę. Wykorzystali nasze błędy, których można, a nawet trzeba było uniknąć - twierdzi.

Reprezentacja straciła aż sześć goli w trzech spotkaniach Euro 2020. Większość z nich po indywidualnych pomyłkach w defensywie. - Nasi rywale za często dochodzili do sytuacji bramkowych, na pewno musimy się poprawić pod tym aspektem. Fakty są takie, że na tym turnieju nie powinniśmy stracić kilku goli - podsumował Szczęsny.

Biało-czerwoni zajęli ostatnie miejsce w grupie E. Przegrali ze Słowacją (1:2), Szwecją (2:3) i zremisowali z Hiszpanią (1:1).

Marek Wawrzynowski: Polacy największymi przegrańcami mistrzostw. Ta drużyna nie potrafi wygrywać [OPINIA] Polacy na szczycie listy hańby! Jesteśmy najgorsi w XXI wieku

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Jak oceniasz występ polskiej kadry na Euro 2020?
Pozytywnie
Negatywnie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
KYFKERIM
24.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
NIE WIEM, ALE NIGDY NIE PAŁAŁEM MIŁOŚCIĄ, ZA TALENTEM TEGO PANA (NIE POWIEM JUŻ NIC O JEGO ŻONIE). WOLĘ O WIELE FABIAŃSKIEGO, KTÓRY ZAWSZE MIAŁ WIELE GORSZYCH SYTUACJI OD TEJ GWIAZDY I WYCHODZI Czytaj całość
avatar
Marek Modry
24.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
nieSzczęsny jest najsłabszym bramkarzem w kadrze i tyle! Niech zobaczy jakie piłki wyłapywał bramkarz Portugalii R.Patricio i to po strzałach Pogby i Griezmana, a nie zwykłych kopaczy ze Szwecj Czytaj całość
avatar
Manuel
24.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fabiańskiego zdecydowanie bardziej cenię jako bramkarza ...no ale decyduje trener.  
avatar
Manuel
24.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejne EURO i znów oststnie miejsce w grupie. Szwedzi pyknęli bramkę w 2 minucie bo nasi potrzebują kwadrans na rozgrzewkę w każdym meczu. Jesteśmy po prostu słabi jako reprezentacja, nie oszu Czytaj całość
avatar
Miro102
24.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Szczęsny, pan jest głównym problemem tej reprezentacji, obrońca czuje się pewniej mając za plecami klasowego bramkarza... tymczasem. Obsada bramki to problem, czy nikt do cho...ry nie wid Czytaj całość