Nie było szczęśliwego zakończenia w wykonaniu reprezentacji Polski na Euro 2020. Biało-Czerwoni w ostatnim meczu fazy grupowej przegrali ze Szwecją (2:3), czym pogrzebali nadzieje na awans do 1/8 finału.
Porażka i odpadnięcie z turnieju to nie była jedyna zła informacja dla kibiców, którzy wspierali piłkarzy w Sankt Petersburgu. Polski rząd postanowił bowiem zaostrzyć obostrzenia na granicach.
- Przywracamy kwarantannę dla osób przyjeżdżających zza granicy. Kwarantanna będzie obowiązywała przyjeżdżających z państw niebędących w strefie Schengen i nienależących do Europejskiego Obszaru Granicznego - mówił w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska (za RMF FM).
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujący komentarz szwedzkiego kibica. Wolał zremisować niż wygrać z Polską
Tym samym osoby wracające z Rosji muszą odbyć 10-dniową kwarantannę. Skrócić ją można do 7 dni, gdy po tym okresie otrzyma się negatywny wynik testu na obecność COVID-19.
Kibice znaleźli się zatem w niespodziewanej sytuacji. A co z piłkarzami reprezentacji Polski? Okazuje się, że zrobiono wyjątek.
- Wróciliśmy o trzeciej w nocy do Gdańska. Nie jesteśmy na kwarantannie. Niezaszczepieni piłkarze nie zostali objęci kwarantanną po powrocie z Rosji - mówi Marek Koźmiński w RMF FM.
Już pojawiają się głosy oburzenia, że zrobiono wyjątek dla piłkarzy. Wszystko jednak odbyło się zgodnie z przepisami. Po pierwsze osoby zaszczepione są zwolnione z kwarantanny, a Koźmiński zdradził, że w kadrze "zdecydowana większość" przyjęła szczepionkę.
Po drugie w rozporządzeniu znalazły się wyjątki, które zwalniają z przymusowej izolacji. Taki przywilej mają na przykład osoby, które przekraczają granicę w związku z wykonywanymi czynnościami zawodowymi (np. dyplomaci lub żołnierze), a podopieczni Paulo Sousy w Sankt Petersburgu wykonywali swoją pracę. Być może ten zapis wykorzystano, aby niezaszczepieni nie musieli siedzieć w izolacji.
Przywrócenie kwarantanny dla podróżujących zza granicy wynika z faktu, że w Polsce przybywa groźnych mutacji. W dodatku w niektórych krajach widoczny jest wzrost zakażeń, a taka sytuacja jest właśnie w Rosji. Minionej doby w całym kraju było ponad 17 tys. nowych potwierdzonych przypadków.
"Naprawdę nie uwziąłem się". Ekspert wskazał najgorszego piłkarza reprezentacji Polski >>
To były ich ostatnie mistrzostwa Europy w karierze? Kilku zawodników może już więcej nie zagrać na Euro >>