W styczniu tego roku Paulo Sousa niespodziewanie zastąpił Jerzego Brzęczka na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Szkoleniowiec miał niewiele czasu na przygotowania do Euro 2020 (turniej przesunięty na 2021 rok ze względu na pandemię koronawirusa).
Wielki turniej zakończył się fiaskiem dla Biało-Czerwonych. Polacy polegli w arcyważnym meczu ze Szwecją (0:1). Ostatecznie kadra zdobyła zaledwie jeden punkt i odpadła już po fazie grupowej.
Jerzy Dudek skomentował środową porażkę. 48-latek przyznał, że był zaskoczony niektórymi decyzjami trenera.
"Sousa poszukuje, eksperymentuje, zaskakuje. Doktor, który operuje na żywym organizmie. Niestety, ten pacjent nie przeżył" - przekazał Dudek za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Mimo wszystko wybitny reprezentant Polsk nie traci nadziei. "Smutni i załamani wracamy do domu. Przypomniał mi się film o Doktorze Zbigniewie Relidze. Może będzie jakaś podobna historia? Byłoby pięknie" - uzupełnił. We wrześniu zespół Sousy powalczy o awans na przyszłoroczny mundial.
Czytaj także:
"Trafił w poprzeczkę z... 30 centymetrów". Szwedzki dziennikarz drwi z Lewandowskiego
Paulo Sousa nie wierzył w to, co widzi. Wszystko uchwyciła kamera (WIDEO)
ZOBACZ WIDEO: Smutni przez wynik, ale zadowoleni z gry. Rozmawialiśmy z polskimi kibicami po meczu ze Szwecją