Kasper Dolberg w przeszłości bronił barw Ajaxu Amsterdam (opuścił klub w 2019 roku). Teraz wrócił do tego miasta i na Johan Cruyff Arena. Udowodnił, że czuje się na nim wyśmienicie.
Napastnik w 27. minucie kapitalnym strzałem otworzył wynik meczu 1/8 Euro 2020 Dania - Walia, ale na tym nie poprzestał. Tuż po zmianie stron uderzył ponownie!
Tym razem Dolberg wykorzystał prezent, który w polu karnym dostał od obrońcy Walijczyków Chrisa Mephama.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujący komentarz szwedzkiego kibica. Wolał zremisować niż wygrać z Polską
Całą akcję rozpoczął Martin Braithwaite, który pomknął prawą flanką. Na finiszu zdecydował się płasko zagrać w pole karne. Piłka jednak trafiła do Mephama. Ten próbując wybić podał wprost pod nogi Dolberga. Duńczyk bez namysłu huknął na bramkę. Danny Ward, bramkarz rywali, był bez szans i od 48. minuty było już 2:0 dla Skandynawów.
Był jeszcze VAR, ale żadnych nieprawidłowości się nie dopatrzono. Na chwilę obecną Dania jest o kwadrans od ćwierćfinału Euro 2020.
Dolberg natomiast nie będzie miał szansy na skompletowanie hat-tricka. W 70. minucie napastnik reprezentacji Danii został bowiem ściągnięty z boiska.
Kasper Dolberg dostał prezent w polu karnym i natychmiast go odpakował #EURO2020 #strefaeuro #tvpsport
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 26, 2021
Oglądaj https://t.co/K89TwbjhOB pic.twitter.com/VEbgLRVKlU
Zobacz także:
"Bramka nie do obrony". Tak Duńczycy zdobyli pierwszego gola w 1/8
Nie uwierzysz! Polak najlepszym piłkarzem fazy grupowej Euro 2020