Wpadka Mateusza Borka. "Okazało się, że to żart"

Getty Images /  Eamonn McCormack - UEFA/UEFA / Na zdjęciu: David Beckham
Getty Images / Eamonn McCormack - UEFA/UEFA / Na zdjęciu: David Beckham

Podczas meczu Anglia - Niemcy komentujący spotkanie Mateusz Borek przekazał ciekawostkę z celebryckiego świata, informując, że David Beckham zostanie dziadkiem. Tuż po gwizdku tłumaczył się z tych słów.

Podczas meczu Anglia - Niemcy na Wembley w ramach 1/8 finału Euro 2020, na trybunach nie zabrakło znanych osobistości. Pojawił się m.in. piosenkarz Ed Sheeran, czy też legendarny piłkarz - David Beckham.

Kiedy kamery najechały na Beckhama, komentujący ten mecz Mateusz Borek postanowił podzielić się celebryckimi informacjami na jego temat. "Wkrótce zostanie dziadkiem" - przekazał. A ekspert, Kazimierz Węgrzyn, skwitował krótko - "jak ten czas szybko leci".

Okazało się jednak, że Borek przekazał nieprawdziwe informacje, z czego sam tłumaczył się tuż po gwizdku.

ZOBACZ WIDEO: Polacy z kompleksem zagranicznego trenera. "Polak byłby zmiażdżony, każdy chciałby jego głowy"

"Przepraszam, że zrobiłem Davida Beckhama już prawie dziadkiem:-) To nieprawda. Ale taką informację dziś przeczytałem na kilku portalach. Okazało się, że to żart dziewczyny Brooklyna Beckhama. To zdjęcie z planu filmowego z udziałem Nicoli Anny Peltz. David musi jeszcze poczekać" - napisał na Twitterze.

W przeszłości rzeczywiście pojawiły się plotki, że narzeczona Brooklyna Beckhama jest w ciąży. Okazało się jednak, że to charakteryzacja na potrzeby produkcji filmowej.

Czytaj także:
Ależ to zrobili! Sterling znów bohaterem Anglików! Obrona Niemiec rozmontowana [WIDEO]
Angielskie media oszalały! "Nie, nie śnicie!"

Źródło artykułu: