Kontrakt Lionela Messiego wygasł z Barceloną 30 czerwca. Kilka miesięcy temu Argentyńczyk podkreślał, że ostateczny wybór odnośnie przyszłości zapadnie po zakończeniu rozgrywek.
Początkowo był na "nie", jednak w klubie bardzo wiele się zmieniło. Odszedł skompromitowany prezydent, a nowy szef Joan Laporta ma z Argentyńczykiem doskonałe relacje.
Do 30 czerwca nie udało się jednak podpisać nowego kontraktu i Messi został wolnym zawodnikiem. Każdy klub na świecie jest w stanie go teraz zatrudnić. Czy to powód do obaw dla kibiców Dumy Katalonii? Poniekąd tak, choć... w klubie przekonują, że sytuacja jest pod kontrolą.
ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"
Głos dla "El Transistor" zabrał Laporta, który przekazał optymistyczne wieści dla fanów Barcelony. Z jego słów wynika, że Messi zostanie w klubie na kolejne lata.
- Chcemy, aby Lionel Messi został, a on chce zostać. Wszystko jest na dobrej drodze - mamy kwestię Financial Fair Play, jesteśmy w trakcie poszukiwania najlepszego rozwiązania dla obu stron - powiedział Laporta.
Genialny Argentyńczyk do stolicy Katalonii trafił jako junior w 2000 roku. Messi wiele zawdzięcza Barcelonie, jednak ona sama także przez wiele lat korzystała z jego genialnej gry. Prowadził Blaugranę do wielkich sukcesów i bił kolejne rekordy.
Leo Messi zdobył z Barceloną 33 trofea (to rekord klubu), a samą Ligę Mistrzów wygrał czterokrotnie. Jest też najlepszym strzelcem w historii Dumy Katalonii (672 gole).
Czytaj także:
Grzegorz Lato: Mamy kulawą reprezentację. Nie potrafię tego zrozumieć
Polacy na szczycie listy hańby! Jesteśmy najgorsi w XXI wieku
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)