Już od 8. minuty reprezentacja Hiszpanii prowadziła ze Szwajcarią. Hiszpanie mieli szczęście, bo po uderzeniu Jordiego Alby piłka odbiła się od Denisa Zakarii i wpadła do bramki. Yann Sommer tylko obserwował tor jej lotu. Szwajcarzy ruszyli do odrabiania strat i to udało im się w 68. minucie. Wszystko dzięki Xherdanowi Shaqiriemu, który wykorzystał fatalny błąd defensywy rywali.
Więcej goli w Sankt Petersburgu już nie padło. Regulaminowy czas gry zakończył się remisem 1:1, a rozstrzygnięcia nie przyniosła też dogrywka. O tym, kto zagra w Londynie w półfinale Euro 2020 zadecydowały rzuty karne. Te lepiej egzekwowali Hiszpanie.
Media w Hiszpanii są zachwycone wywalczeniem awansu. Za bohatera uznają Unaia Simona, który obronił dwie jedenastki wykonywane przez Szwajcarów. "Był wielkim bohaterem tego meczu" - czytamy w dzienniku "As". Jeszcze kilka dni temu Simon był lżony za kuriozalnego samobója w starciu z Chorwatami.
"Szczęście Hiszpanów w rzutach karnych. Mamy półfinał!" - informuje "Mundo Deportivo". "Unai Simon był bohaterem Hiszpanii, zatrzymując dwa szwajcarskie rzuty karne. Oyarzabal nie spudłował decydującej jedenastki. Rzuty karne to słaby punkt Hiszpanów, ale wszystko rozwiązał Simon" - dodaje serwis.
"To, co zrobiłeś, to historia reprezentacji Hiszpanii. Wślizgnęliśmy się do półfinału, ale jesteśmy w najlepszej czwórce na kontynencie. Busquets i Rodri spudłowali karne, lecz wtedy pokazał się bramkarz Simon, który pamiętał, co w 2008 roku w serii rzutów karnych zrobił Iker Casillas. Teraz możemy marzyć" - czytamy w dzienniku "Marca".
Również kataloński "Sport" cieszy się z sukcesu. "Hiszpania zagra w półfinale. Po tym, jak wiele wycierpieli, aby wyeliminować Szwajcarię w rzutach karnych, podopieczni Luisa Enrique są zaledwie dwa kroki od wygrania Euro 2020. Ilekroć Hiszpanie zakwalifikowali się do półfinału, to później grali w finale" - dodaje.
Czytaj także:
Kolejne wzmocnienie Lechii. Zdał testy i podpisał kontrakt
FC Barcelona zbiera pieniądze dla Leo Messiego. Chce się pozbyć kilku graczy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak on to zrobił?! Ta bramka wręcz zachwyca!