Pod względem formalnym Lionel Messi po 20 latach odszedł z Barcelony. Jego kontrakt wygasł 30 czerwca i oficjalnie jest teraz wolnym zawodnikiem. Gdyby dostał atrakcyjną ofertę z innego klubu, bez problemu mógłby podpisać z tym zespołem kontrakt.
Według hiszpańskich mediów, taki scenariusz jest mało prawdopodobny, gdyż Leo chce pozostać na Camp Nou. Argentyńczyk w każdej chwili mógłby podpisać nowy kontrakt, jednak istnieją pewne problemy. Kłopoty dotyczą kwestii związanych z podatkami i limitem wynagrodzeń.
"Problemem nie jest sama oferta czy wola Messiego, tylko zmniejszony limit wynagrodzeń dla Barcelony z 671 do 348 milionów euro" - podkreślają dziennikarze Goal.com.
ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"
Receptą może okazać się sprzedaż kilku niechcianych piłkarzy. FC Barcelona chętnie wysłucha ofert za Philippe'a Coutinho, Samuela Umtitiego czy Miralema Pjanicia.
Pierwszy z nich przybył do stolicy Katalonii z Liverpoolu za 145 mln euro. Po raz ostatni pojawił się na murawie 29 grudnia w starciu z SD Eibar (1:1). Piłkarz zmaga się z problemami zdrowotnymi. Klubowi lekarze zdiagnozowali, że uszkodził łękotkę w lewym kolanie. Według angielskich dziennikarzy Ronald Koeman zrezygnował z doświadczonego zawodnika.
Dużych notowań u Koemana nie ma także Pjanić, dla którego priorytetem jest powrót do Juventusu. Bośniak nie wyklucza jednak innych kierunków, na czele z Premier League.
Niechciani piłkarze w Barcelonie:
Piłkarz | Pozycja na boisku | Wartość rynkowa |
---|---|---|
Philippe Coutinho | Skrzydłowy | 30 mln euro |
Ousmane Dembele | Skrzydłowy | 50 mln |
Miralem Pjanić | Pomocnik | 20 mln |
Samuel Umtiti | Obrońca | 8 mln |
Junior Firpo | Obrońca | 8 mln |
Zobacz także:
Oficjalnie: gwiazdor kończy reprezentacyjną karierę
Gwiazdę Euro 2020 poniosło! Robert Lewandowski może złapać się za głowę