Od 2016 roku w mistrzostwach Europy uczestniczą 24 drużyny. Format rozgrywania turnieju uznawany jest za kontrowersyjny, a wszystko przez to, że do fazy pucharowej awansują również drużyny z trzecich miejsc. To może się zmienić już od Euro 2028.
Jak podaje agencja "Associated Press" UEFA zaczyna prace nad nowym projektem, dzięki któremu w mistrzostwach Europy mogłyby brać udział aż 32 drużyny. Dodajmy, że w europejskiej federacji piłkarskiej zrzeszonych jest 55 krajów. To oznaczałoby, że niemal 2/3 z nich grałoby w turnieju.
Decyzja o powiększeniu liczby uczestników mistrzostw Europy ma zapaść w 2023 roku, ale już projekt rodzi kontrowersje. Dotyczą one m.in. eliminacji, których format musiałby zostać zmieniony lub nawet zostałyby one zlikwidowane.
"Euro i 32 drużyny to projekt, który przybliża nas do pozbycia się tych bezsensownych meczów eliminacyjnych" - napisał na Twitterze dziennikarz Michał Kołodziejczyk, a to tylko jeden z wielu krytycznych głosów.
W przypadku 24-zespołowego Euro 2020, w eliminacjach zespoły były podzielone na dziesięć grup. Agencja "AP" zwraca uwagę, że zmian w kwalifikacjach mogłyby żądać największe federacje, których reprezentacje są w czołówce rankingu. Dla nich gra z outsiderami pokroju San Marino czy Andory mija się z celem. Na takie mecze trudno przyciągnąć kibiców i federacje tracą pod względem finansowym.
UEFA mogłaby zatem wykorzystać Ligę Narodów jako eliminacje do mistrzostw Europy. Zresztą turniej ten otworzył drzwi do gry na Euro 2020 m.in. Słowakom czy Macedończykom. Drużyny grające w najwyższych dywizjach - w tym Polska - miałyby niemal pewny udział w turnieju.
Plusem powiększenia liczby uczestników byłby też jasny system awansów do fazy pucharowej. Do 1/8 finału awansowałyby wówczas po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. W przypadku 24-zespołowego Euro 2020 Ukraińcy musieli czekać dwa dni na to, czy zagrają w 1/8 finału.
Czytaj także:
Znany włoski trener: W finale przydałby się nam Lewandowski
Copa America: nowy mistrz! Jeden gol rozstrzygnął finał marzeń
ZOBACZ WIDEO: Odpadli z półfinału Euro 2020, ale zostali docenieni. "Są zwycięzcami turnieju"