Anglia i Włochy rywalizować będą o miano najlepszej drużyny w Europie. Przed meczem humor dopisywał kapitanowi "Azzurich" Giorgio Chielliniemu.
Uśmiechnięty od ucha do ucha zawodnik pokazał to podczas przywitania z Harrym Maguirem. Podszedł do Anglika i powiedział mu "big man", a więc "wielki człowiek". Później ucięli sobie krótką pogawędkę w przyjacielskiej atmosferze.
Dodajmy, że od tej dwójki na boisku będzie wiele zależało podczas finału. Gdy Chiellini odszedł od Maguire'a, wymachiwał pięściami w rytm muzyki, którą słyszeć można było na stadionie.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Wszystko jasne! Anglia w finale Euro 2020! [CAŁY ODCINEK]
Przypomniano także słowa Chielliniego, który mówił w jednym z wywiadów, że chce cieszyć się każdą chwilą swojej kariery. Trener Roberto Mancini również apelował do zawodników, aby dobrze się bawili w finale.
Kilka dni wcześniej zachowanie Chielliniego wywołało jednak spore poruszenie. Przed rzutami karnymi w meczu z Hiszpanią zaczął podszczypywać Jordiego Albę, a nawet go przytulił i podniósł. Głosy w tej sprawie były mocno podzielone - jedni chwalili go za duży luz, inni uważali, że chciał w ten sposób wytrącić rywala z równowagi (więcej TUTAJ).
"Big man!"
— UEFA EURO 2020 (@EURO2020) July 11, 2021
Giorgio Chiellini Harry Maguire #EURO2020 pic.twitter.com/xKxC1an1cT
Czytaj także:
- Finał Euro 2020 zagrożony?! Pseudokibice szturmowali bramy Wembley (wideo)
- Neymar ujawnia, co powiedział Messiemu po finale. Zaczął od... wulgaryzmu