Żaden wcześniejszy prezydent USA nie miał tylu przeciwników pośród środowiska sportowców. Donald Trumpa krytykują przede wszystkim futboliści amerykańcy, a przywódca Stanów Zjednoczonych nie pozostaje im dłużny.
Trump rzadko pojawia się na wydarzeniach sportowych. Wyjątkiem był finał akademickiej ligi futbolu amerykańskiego. Nic dziwnego, że uwaga wszystkich podczas wykonywania hymnu (gdzie zachowanie zawodników podczas jego odgrywania jest powodem ataków Trumpa na graczy) była zwrócona na przywódcę USA.
Kibice dokładnie analizują nagranie i uderzają w Trumpa pod pretekstem... nieznajomości słów hymnu. Ameryka ponownie podzieliła się na obrońców i przeciwników prezydenta.
W samym meczu tytuł najlepszej akademickiej drużyny futbolowej przypadł Alabama Crimson Tide, którzy po dogrywce pokonali Georgia Bulldogs 26:23. Mecz na stadionie w Atlancie oglądało aż 77 430 kibiców.
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Nie tak powinien wyglądać idealny sezon. Mam nadzieję, że wszystko przede mną