GP Hiszpanii otwiera tradycyjną europejską część sezonu Formuły 1, a dodatkowo zespoły mogą porównać działanie nowych części z danymi zgromadzonymi przy okazji zimowych testów, dlatego zwykle to w Katalonii mamy wysyp aktualizacji w bolidach F1. Nie inaczej będzie w nadchodzący weekend, a pakiet zmian przygotowała Alfa Romeo.
Zespół z Hinwil przedstawi w Barcelonie nową podłogę. Frederic Vasseur nie chce jednak ujawniać zbyt wiele. - Na pewno podłoga jest kluczem do odblokowania dalszego potencjału samochodu. Myślę, że teraz wszyscy nad tym pracują. Jednak zobaczycie w czwartek, razem z delegatami FIA, co przygotowaliśmy. To nie tylko nowa podłoga - powiedział Vasseur w rozmowie z motorsport.com.
- Nie będę wchodził w szczegóły, ale na pewno mamy trochę osiągów do odblokowania. Będziemy musieli też zobaczyć, co przygotują nasi rywale, bo spodziewamy się mnóstwa zmian u konkurencji. Dzięki naszej wydajności, po wprowadzeniu pakietu aktualizacji, możemy utrzymać przewagę nad innymi, a może nawet ją zwiększyć - dodał z kolei Xevi Pujolar, szef inżynierii torowej w Alfie Romeo.
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa moc! Zobacz, co wyczarowała Anita Włodarczyk
Wiele wskazuje na to, że zadanie testowania nowych części spadnie na barki Roberta Kubicy. 37-latek ma wystąpić w piątkowym treningu F1 przed GP Hiszpanii. Dla krakowianina byłaby to szansa, aby porównać dane z tymi zgromadzonymi w lutym przy okazji zimowych testów, a także w trakcie pracy w symulatorze.
W Hinwil mają przy tym świadomość, że Alfa Romeo dzięki nowym częściom w C42 będzie mogła podjąć walkę z Mercedesem i McLarenem. - Chociaż w pewnym momencie stanie się to trudne, bo należy oczekiwać, iż te zespoły poczynią większe kroki naprzód ze względu na swój budżet - zaznaczył Pujolar.
W pięciu tegorocznych wyścigach F1 szwajcarski zespół zdobył 31 punktów, co daje mu piątą lokatę w mistrzostwach. Alfa Romeo miała przy tym szereg problemów technicznych w samochodach Valtteriego Bottasa i Guanyu Zhou, co wpłynęło na końcowe rezultaty obu kierowców w dotychczasowych Grand Prix.
- Chciałbym w końcu mieć łatwiejszy weekend. Tak, aby każdy trening był spokojny. Stawka jest tak wyrównana, że nikt nie może powiedzieć, że jest na czwartym czy szóstym miejscu. Dlatego musimy się skoncentrować na naszej pracy. Zwłaszcza że ten pakiet zmian będzie naprawdę duży - podsumował Vasseur.
Czytaj także:
GKSŻ wydała komunikat ws. meczu w Krośnie. Ktoś kłamie w sprawie toru!
Wilki Krosno mogą dostać ogromną karę. Stracić mogą też w ligowej tabeli