Kibice Formuły 1 nie mają prawa narzekać, bo rosnąca popularność dyscypliny sprawia, że w sieci można znaleźć coraz więcej dokumentów o królowej motorsportu. Zaczęło się od "Drive to survive", który podbił Netfliksa i pozwolił F1 dotrzeć do nowego grona fanów. Obecnie Apple przygotowuje serial dokumentalny o Lewisie Hamiltonie, jak i fabularną produkcję, w której Brad Pitt zagra gwiazdę F1.
W ostatnich dniach potwierdzono również, że serwis Hulu podpisał kontrakt z Danielem Ricciardo, na mocy którego kierowca McLarena będzie zaangażowany w powstanie kolejnego serialu o F1. Na tym nie koniec.
Alfa Romeo w środę przedstawiła zapowiedź serialu "Beyond the Visible". Ma to być produkcja przedstawiająca zza kulis wydarzenia w stajni z Hinwil. Kolejne odcinki będzie można zobaczyć w serwisie YouTube i będą one podejmować inny temat.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
"Świat F1 obejmuje najbardziej zaawansowaną platformę techniczną, w której najmniejsze detale decydują o zwycięstwie lub porażce. To dzieło setek osób - inżynierów, projektantów, menedżerów, kierowców - którzy nieustanie wkładają energię w dążenie do perfekcji. Jednak tylko część tego wysiłku jest dostępna dla opinii publicznej. W tym miejscu wkracza serial 'Beyond the Visible', aby pokazać funkcjonowanie ekipy od środka" - przekazała Alfa Romeo.
Ekipa Roberta Kubicy obiecała, że w nowym serialu zobaczymy niepublikowane materiały nagrane w fabryce w Hinwil, jak i zgromadzone podczas weekendów wyścigowych. Dzięki temu kibice będą mogli się dowiedzieć, jak wygląda proces decyzyjny w zespole F1, jak złożona jest logistyka w wyścigowym świecie i co robią kierowcy w wolnych chwilach.
Za nowy serial odpowiada firma Lunartic Productions.
- Alfa Romeo chce, by kibice byli bliżej zespołu. To jeden z naszych głównych celów. Serial "Beyond the Visible" został tak pomyślany, aby fani mieli jak najszerszy dostęp do tego, co dzieje się wewnątrz zespołu. Chcemy rzucić światło na tematy, które zwykle nie są podejmowane - powiedział Frederic Vasseur, szef ekipy z Hinwil.
Czytaj także:
Kierowca Alfy Romeo miał mnóstwo szczęścia. Kubica nie będzie potrzebny
Tarcia wewnątrz Ferrari. Zespół stoi po stronie Charlesa Leclerca?