Wideo z wypadku mrozi krew w żyłach. Kibice zamarli ze strachu

Twitter / Formula 3 / Na zdjęciu: wypadek podczas wyścigu F3 w Belgii
Twitter / Formula 3 / Na zdjęciu: wypadek podczas wyścigu F3 w Belgii

Do fatalnie wyglądającego wypadku doszło w sobotnim wyścigu F3. Uczestniczyli w nim Zane Maloney oraz Oliver Goethe. Na szczęście kierowcom nic się nie stało.

W tym artykule dowiesz się o:

Do poważnego zdarzenia doszło na szóstym okrążeniu sobotniego wyścigu Formuły 3 na torze Spa-Francorchamps. W zakręcie Blanchimont doszło do kontaktu Zane'a Maloneya z Oliverem Goethe. Wskutek uderzenia oba bolidy pojechały prosto, przez pułapkę żwirową, po czym ze sporą siłą uderzyły w barierę ochronną.

Chwilę grozy przeżył Maloney. Samochód prowadzony przez kierowcę z Barbadosu kilkukrotnie rolował, po czym zatrzymał się na kołach. Po raz kolejny w tej sytuacji swoje zadanie spełnił system Halo, który zabezpiecza głowę kierowcy w takich sytuacjach. Dlatego też 18-latek po chwili wyszedł z wraku maszyny bez szwanku.

"Jesteśmy w centrum medycznym. Oliver Goethe jest cały. Ma trochę siniaków na rękach, ale generalnie wszystko jest w porządku" - ogłosił zespół Campos Racing na Twitterze, uspokajając fanów młodego kierowcy, który posiada obywatelstwa Danii i Niemiec.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski wrócił do korzeni! Tylko spójrz na to

Wyścig F3 na torze Spa-Francorchamps został przerwany czerwoną flagą, po tym jak stało się jasne, że bariery ochronne w miejscu wypadku są zniszczone i wymagają naprawy.

Goethe zaraz po wyjściu z bolidu był świadom tego, że system Halo uratował jego życie. 17-latek chwilę po wypadku był widziany przy wraku swojej maszyny i spoglądał w kierunku pałąku ochronnego, na którym gołym okiem można było dostrzec liczne zarysowania i zadrapania.

Wypadek wstrząsnął nie tylko kibicami przed telewizorami, ale również tymi, którzy obserwują zmagania prosto z trybun Spa-Francorchamps. "Wszyscy kibice zgromadzeni w zakrętach La Source i Eau Rouge głośno odetchnęli, gdy zobaczyli zobaczyli ten okropny karambol w F3" - napisał na Twitterze dziennikarz Sean Kelly.

Czytaj także:
Teoria spiskowa ws. transferu Alonso. Hiszpan wykiwał własny zespół?
Fernando Alonso odsłania kulisy transferu. Wiedzieli wszyscy, poza szefem zespołu

Komentarze (0)