Po tym jak Max Verstappen wygrał GP Włoch, jego przewaga nad Charlesem Leclercem w klasyfikacji Formuły 1 wynosi już 116 punktów. Tymczasem do zakończenia sezonu 2022 pozostało jeszcze sześć wyścigów, w których maksymalnie do zdobycia jest 156 "oczek". Dlatego Leclerc musiałby wygrać niemal wszystkie rundy F1 do końca roku, licząc przy tym na brak punktów Verstappena. To scenariusz mało realny.
Bardziej prawdopodobne jest to, że Verstappen zapewni sobie obronę tytułu już przy okazji GP Singapuru (2 października). Co musi się wydarzyć, aby zrealizował się ten scenariusz? Kierowca Red Bull Racing musiałby odnieść zwycięstwo na Marina Bay i równocześnie liczyć na słabsze występy Charlesa Leclerca i Sergio Pereza.
Aby Verstappen został mistrzem świata już w Singapurze, Leclerc musiałby zająć w ulicznym wyścigu maksymalnie dziewiąte miejsce, a Perez - piąte.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu
Matematyczne szanse na tytuł mają jeszcze George Russell i Carlos Sainz, ale wszystko wskazuje na to, że już po GP Singapuru kierowcy Mercedesa i Ferrari pożegnają się z nimi.
Jeśli Verstappen nie zapewni sobie mistrzostwa po GP Singapuru, to najprawdopodobniej losy sezonu 2022 rozstrzygną się tydzień później - przy okazji GP Japonii (9 października). Tak wczesna koronacja Holendra to zasługa jego świetnej postawy. Obecnie 24-latek może się pochwalić pięcioma zwycięstwami z rzędu w F1. Co więcej, reprezentant "czerwonych byków" wygrał jedenaście z szesnastu wyścigów w tym roku.
Klasyfikacja kierowców F1:
M | Kierowca | Kraj | Zespół | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Holandia | Red Bull Racing | 335 |
2. | Charles Leclerc | Monako | Ferrari | 219 |
3. | Sergio Perez | Meksyk | Red Bull Racing | 210 |
4. | George Russell | W. Brytania | Mercedes | 203 |
5. | Carlos Sainz | Hiszpania | Ferrari | 187 |
6. | Lewis Hamilton | W. Brytania | Mercedes | 168 |
7. | Lando Norris | W. Brytania | McLaren | 88 |
8. | Esteban Ocon | Francja | Alpine | 66 |
9. | Fernando Alonso | Hiszpania | Alpine | 59 |
10. | Valtteri Bottas | Finlandia | Alfa Romeo | 46 |
11. | Kevin Magnussen | Dania | Haas | 22 |
12. | Pierre Gasly | Francja | Alpha Tauri | 22 |
13. | Sebastian Vettel | Niemcy | Aston Martin | 20 |
14. | Daniel Ricciardo | Australia | McLaren | 19 |
15. | Mick Schumacher | Niemcy | Haas | 12 |
16. | Yuki Tsunoda | Japonia | Alpha Tauri | 11 |
17. | Guanyu Zhou | Chiny | Alfa Romeo | 6 |
18. | Lance Stroll | Kanada | Aston Martin | 5 |
19. | Alexander Albon | Tajlandia | Williams | 4 |
20. | Nyck de Vries | Holandia | Williams | 2 |
21. | Nicholas Latifi | Kanada | Williams | 0 |
22. | Nico Hulkenberg | Niemcy | Aston Martin | 0 |
Klasyfikacja konstruktorów F1:
M | Zespół | Pkt. |
---|---|---|
1. | Red Bull Racing | 545 |
2. | Ferrari | 406 |
3. | Mercedes | 371 |
4. | Alpine | 125 |
5. | McLaren | 107 |
6. | Alfa Romeo | 52 |
7. | Haas | 34 |
8. | Alpha Tauri | 33 |
9. | Aston Martin | 25 |
10. | Williams | 6 |
Czytaj także:
Ferrari ma pretensje do sędziów. Padły konkretne zarzuty
Kontrowersje na koniec GP Włoch. "Nie chcemy tego"