Piątkowe treningi Formuły 1 przed GP USA kończyły się w nietypowy sposób, bo druga sesja w Austin poświęcona była przede wszystkim testom opon Pirelli na sezon 2023. Dlatego trudno było wyrokować, kto dysponuje najlepszym tempem na torze COTA. Zwłaszcza że Max Verstappen mocno narzekał na zachowanie bolidu Red Bull Racing, a Charles Leclerc przegapił pierwszą sesję, bo jego miejsce w kokpicie Ferrari gościnnie zajął Robert Shwartzman.
W sobotnim treningu F1 tempo dyktowali Max Verstappen i Charles Leclerc. Holender w drugiej fazie sesji osiągnął czas 1:36.223, a Monakijczyk tracił do niego ledwie 0,010 s.
Wyzwanie tej dwójce rzucił też Carlos Sainz. Hiszpan po swoim rekordowym okrążeniu był wolniejszy o 0,048 s od dwukrotnego mistrza świata. Tyle że lider Red Bulla w ostatniej minucie sesji złożył idealne okrążenie. Czas 1:35.825 dał mu rekordy w każdym sektorze toru COTA i ostatecznie aż 0,320 s przewagi nad Leclercem oraz 0,446 s nad Sainzem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
Warto wyróżnić też dobrą postawę Lewisa Hamiltona, który w Austin udowadnia, że poprawki przygotowane przez Mercedesa działają jak należy. 37-latek w połowie sesji ustanowił czas 1:36.688, który dawał mu wówczas pierwszą pozycję. Biorąc pod uwagę formę niemieckiej ekipy w sezonie 2022, to bardzo rzadki obrazek. Ostatecznie strata Hamiltona do Verstappena wyniosła jednak 0,576 s.
Problemy po raz kolejny w tym sezonie miał Mick Schumacher. Młody Niemiec stracił znaczną część treningu wskutek awarii w bolidzie Haas. Kłopoty techniczne dopadły też Alfę Romeo, w garażu której niemal cały trening spędził Guanyu Zhou. Chińczyk zdołał pokonać ledwie trzy okrążenia.
F1 - GP USA - 3. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:35.825 |
2. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.320 |
3. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.446 |
4. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.572 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.576 |
6. | Fernando Alonso | Alpine | +1.103 |
7. | George Russell | Mercedes | +1.239 |
8. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.326 |
9. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.390 |
10. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +1.465 |
11. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +1.485 |
12. | Lando Norris | McLaren | +1.624 |
13. | Esteban Ocon | Alpine | +1.643 |
14. | Kevin Magnussen | Haas | +1.694 |
15. | Daniel Ricciardo | McLaren | +1.797 |
16. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +2.063 |
17. | Alexander Albon | Williams | +2.079 |
18. | Nicholas Latifi | Williams | +2.203 |
19. | Mick Schumacher | Haas | +2.307 |
20. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +3.910 |
Czytaj także:
F1 podjęła decyzję po skandalu w Japonii. Częściowe przyznanie się do błędu
Rywale szukają zemsty na Red Bullu? Verstappen nie ma wątpliwości