Koniec toksycznego związku w F1. Kontrakt kierowcy rozwiązany

Alpine przez kilka tygodni toczyło bój prawny, którego celem było zatrzymanie w zespole Oscara Piastriego. Francuzi przegrali tę walkę, dzięki czemu 21-latek lada moment przeniesie się do McLarena. Właśnie rozwiązano jego umowę z Alpine.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Oscar Piastri Materiały prasowe / Alpine / Na zdjęciu: Oscar Piastri
Latem Alpine przedstawiło Oscara Piastriego jako nowego kierowcę zespołu w sezonie 2023. Australijczyk ogłosił jednak w mediach społecznościowych, że nie podpisał żadnego kontraktu z francuską ekipą i nie zamierza w niej startować. Jak się okazało, było to spowodowane chęcią przeniesienia się do McLarena. Sprawa młodego kierowcy ostatecznie trafiła do biura ds. kontraktów w Formule 1 (CRB).

CRB orzekło, że z punktu widzenia prawa Piastri podpisał ważny od 2023 roku kontrakt z tylko jednym zespołem - McLarenem. Równocześnie Australijczyk nadal pełnił funkcję rezerwowego w Alpine. Ekipa z Enstone odsunęła go od pracy w fabryce, ale nie zezwoliła na wcześniejszej rozwiązanie umowy.

McLaren w ostatnich tygodniach prowadził rozmowy z Alpine, których celem było zwolnienie Piastriego z kontraktu jeszcze w 2022 roku. Wszystko po to, aby młody Australijczyk mógł wziąć udział w posezonowych testach F1 w Abu Zabi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

Z ustaleń motorsport.com wynika, że Alpine w końcu osiągnęło porozumienie z McLarenem i zwolniło 21-latka z kontraktu. Nie jest jasne, czy Brytyjczycy musieli zapłacić za wykupienie Piastriego, ale to bardzo prawdopodobne. Zwłaszcza że w ostatnich dniach miał on spędzić dwa dni za kierownicą starszego modelu McLaren MCL35M podczas prywatnych testów F1 na torze Paul Ricard we Francji.

Na mocy podpisanego porozumienia, Piastri może wziąć udział w posezonowych testach F1 w Abu Zabi pod koniec listopada. Nie będzie jednak mógł wsiąść do kokpitu w treningu podczas rozgrywanego wcześniej GP Abu Zabi.

- Prowadziliśmy negocjacje i ustaliliśmy sposób rozstania z Oscarem. Wyznaczyliśmy linię, której nie przekroczymy. Gdy sezon dobiegnie końca, Oscar będzie mógł odejść i robić, co chce - powiedział motorsport.com Otmar Szafnauer, szef zespołu z Enstone.

Szafnauer dodał, że prywatne testy Piastriego na Paul Ricard były częścią porozumienia z McLarenem. W ten sposób Australijczyk, który nie miał okazji do regularnego ścigania się w sezonie 2022, nadrabia straty względem rywali i stara się jak najlepiej przygotować do debiutanckiej kampanii w F1.

Czytaj także:
Koniec bojkotu brytyjskiej stacji. Interweniowała Formuła 1
Mercedes reaguje na krach kryptowalut. Umowa z FTX zawieszona

Czy Oscar Piastri w przyszłości stanie się gwiazdą F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×