Czy Lewis Hamilton wróci do wygrywania? Brytyjczyk szuka plusów po trudnym sezonie

Lewis Hamilton ma za sobą najgorszy sezon w karierze. Nie wygrał ani jednego wyścigu F1 i zajął dopiero szóste miejsce w klasyfikacji kierowców. Reprezentant Mercedesa wierzy jednak, że rok 2023 będzie dla niego bardziej udany.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Lewis Hamilton Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Lewis Hamilton nie będzie najlepiej wspominać sezonu 2022. Trudny w prowadzeniu bolid Mercedesa dość szybko pozbawił go złudzeń, jeśli chodzi o walkę o tytuł mistrza świata Formuły 1. Następnie celem Brytyjczyka było podtrzymanie zwycięskiej passy, bo od momentu debiutu w F1 w roku 2007 zawsze udawało mu się wygrywać co najmniej jeden wyścig. Tym razem tak się nie stało.

Ostatni sukces George'a Russella w GP Sao Paulo sprawiał, że Lewis Hamilton mógł mieć nadzieję, że w GP Abu Zabi bolid Mercedesa również okaże się konkurencyjny. Model W13 nie miał jednak tak dobrego tempa, jak tydzień wcześniej w Brazylii. Na dodatek 37-latek już na początku wyścigu starł się z Carlosem Sainzem, ostro przejechał przez krawężnik, co najprawdopodobniej doprowadziło do uszkodzeń w samochodzie.

Ostatecznie Hamilton na 55. okrążeniu musiał wycofać się z rywalizacji, po tym jak nie był w stanie zmieniać biegów. - Jestem zadowolony, że to już koniec - powiedział siedmiokrotny mistrz świata przed kamerami Sky Sports, który do końca wierzył, że uda mu się wygrać choć jeden wyścig w sezonie 2022.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

- Zawsze wierzyłem, aż do ostatniego wyścigu, że jest na to szansa. Warto zachowywać nadzieję i pracować z zespołem. Dałem z siebie wszystko, ale GP Abu Zabi było dla nas jak cały sezon. To było idealne podsumowanie. Cieszę się, że mamy to za sobą - dodał Hamilton.

Dla Mercedesa pocieszające może być to, że w drugiej fazie sezonu 2022 zespół zmniejszył straty do Red Bull Racing i Ferrari, momentami był nawet drugą siłą w F1. To daje Hamiltonowi nadzieję na to, że w przyszłym roku znów powalczy o mistrzostwo świata.

- W tym roku było tak, że gdy zajmowaliśmy piąte miejsce, to było dla nas jak wygrana. Potem, gdy byliśmy na czwartej pozycji, fetowaliśmy ją niczym zwycięstwo. Gdy zdobyliśmy pierwsze podium, tak samo. Zbliżaliśmy się, zyskiwaliśmy sekundy i one sprawiały wrażenie, że udało nam się czegoś dokonać. To jest coś, czego się trzymam po tym sezonie - podsumował Hamilton.

Czytaj także:
Verstappen nie pomógł Perezowi. "To nie byłoby uczciwe"
Najgorszy sezon Lewisa Hamiltona w karierze. Koniec zwycięskiej passy

Czy Lewis Hamilton w sezonie 2023 włączy się do walki o tytuł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×