Haas jako pierwszy. Początek nowej ery dla ekipy F1

Haas od sezonu 2023 będzie związany z nowym sponsorem, a obecność firmy MoneyGram wpłynie na malowanie bolidów amerykańskiej ekipy. Poznamy je dość szybko, bo już 31 stycznia. Tym samym Haas jako pierwszy odsłoni karty przed światem.

Katarzyna Łapczyńska
Katarzyna Łapczyńska
bolid Haasa w garażu Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: bolid Haasa w garażu
Po tym jak Alfa Romeo w ubiegłym tygodniu przedstawiła datę prezentacji nowego bolidu Formuły 1, jedynie Haas ukrywał tę cenną informację przed kibicami. W środę sytuacja uległa zmianie, bo Amerykanie ogłosili, że pokażą model VF-23 już za kilka dni - 31 stycznia. Będzie to pierwsza premiera bolidu przed sezonem 2023. Nieco później, bo 3 lutego, prezentację maszyny zaplanował Red Bull Racing.

Dla Haasa prezentacja modelu VF-23 ma szczególne znaczenie. Ekipa wchodzi w nową erę, po tym jak pozyskała sponsora tytularnego w postaci firmy MoneyGram. Należy zatem się spodziewać sporej zmiany w malowaniu bolidów amerykańskiego zespołu.

Biorąc pod uwagę tak wczesną datę premiery, Haas w ostatni dzień stycznia pokaże jedynie malowanie, a nie gotowy bolid. Gotową wersję modelu VF-23 zobaczymy po raz pierwszy na żywe oczy podczas zimowych testów F1 w Bahrajnie. Odbędą się one w dniach 23-25 lutego.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

W sezonach 2021-2022 stajnia należąca do Genego Haasa korzystała z malowania nawiązującego do flagi Rosji, co wynikało ze współpracy z oligarchą Dmitrijem Mazepinem. W zamian miliarder umieścił w ekipie swojego syna - Nikitę. Współpracę zakończono po wybuchu wojny w Ukrainie. Wtedy też nieco zmodyfikowano malowanie bolidów Haasa, usuwając z niego niebieskie elementy, przez co projekt w mniejszym stopniu przypominał flagę Rosji.

W tym roku kierowcami amerykańskiej ekipy będą Kevin Magnussen oraz Nico Hulkenberg. Duńczyk powrócił do F1 w sezonie 2022, by zastąpić zwolnionego krótko przed pierwszym wyścigiem Mazepina. Natomiast Niemiec po raz ostatni rywalizował regularnie w królowej motorsportu w roku 2019.

We wtorek Haas ujawnił też, że Pietro Fittipaldi przez kolejny rok będzie kierowcą rezerwowym tej ekipy. Brazylijczyk pełni tę funkcję od sezonu 2019.

Czytaj także:
Lewis Hamilton przeciwko miliarderom. "Pieniędzy może wystarczyć dla wszystkich"
Otwarty konflikt w F1 i FIA. Publiczne pranie brudów

Czy Haas będzie pozytywną niespodzianką sezonu 2023?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×