Nie było mocnych na Maxa Verstappena. Tak wyrównanych kwalifikacji nie było od lat

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Fernando Alonso zachwycał czasami w treningach F1 przed GP Bahrajnu, ale w kwalifikacjach nie było mocnych na Maxa Verstappena. Holender nie zostawił złudzeń rywalom. Za nim czasówkę ukończyli Sergio Perez i Charles Leclerc.

Wyniki testów i treningów Formuły 1 sprawiły, że trudno było wytypować, co może wydarzyć się w kwalifikacjach do GP Bahrajnu. Już Q1 potwierdziło to, o czym mówi się coraz głośniej w padoku - królowa motorsportu staje się coraz bardziej wyrównana. Zaczęło się jednak od problemów Charlesa Leclerca, który przestrzelił jeden z zakrętów, a z bolidu Ferrari odpadły drobne fragmenty.

Części toru zalegające na torze sprawiły, że sędziowie wywiesili czerwoną flagę i mieliśmy chwilową przerwę w czasówce. Po jej wznowieniu zaskoczyło... Ferrari. Włoski zespół w treningach odstawał od Red Bull Racing i Aston Martina, tymczasem Carlos Sainz zakończył Q1 z najlepszym wynikiem.

Sprawcą ogromnej niespodzianki w Q1 mógł być Logan Sargeant. Debiutant z Florydy był skazywany na porażkę, bo Williams nie dysponuje w tym roku konkurencyjnym bolidem. Tymczasem Amerykanin wywalczył szesnasty wynik i był bliski awansu do Q2. Kierowca ekipy z Grove osiągnął taki sam czas jak Lando Norris, ale to Brytyjczyk wcześniej wykręcił swoje "kółko" i zgodnie z regulaminem, to on wywalczył przepustkę do dalszej fazy czasówki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

W Q2 mieliśmy nieco strategicznych szachów. Kierowcy Ferrari rozpoczęli tę część kwalifikacji od przejazdów na używanym ogumieniu, przez co nie pokazali swojego pełnego potencjału. Za to świetne okrążenie pojechał Max Verstappen, który długo przewodził stawce z czasem 1:30.503. Ten wynik sprawił, że Holender nie musiał pojawiać się na torze w końcówce Q2. Wtedy po nowy komplet opon sięgnął Charles Leclerc. Rezultat 1:30.282 dał mu pierwszą lokatę.

Na wyróżnienie zasłużył Nico Hulkenberg. Niemiec w tym roku wraca do F1 po trzyletniej przerwie, tymczasem zdołał awansować do Q3 z ósmym rezultatem.

Chociaż Fernando Alonso zachwycał w treningach, to słuszne okazały się słowa kierowcy Aston Martina, który nie widział siebie na pole position. Hiszpan rozpoczął Q3 od czwartego czasu. Popis jazdy dał Max Verstappen, który wynikiem 1:29.897 zapewnił sobie pierwszą pozycję i 0,103 s przewagi nad Charlesem Leclercem.

Z nieznanych powodów Charles Leclerc nie wyjechał na tor w końcówce Q3 i stało się jasne, że nie zdobędzie pole position. Sytuację wykorzystał Sergio Perez, który podczas drugiego przejazdu poprawił swój czas i zapewnił sobie pierwszy rząd startowy. Klasą samą dla siebie okazał się Max Verstappen, który z czasem 1:29.708 sięgnął po pole position na otwarcie sezonu 2023.

F1 - GP Bahrajnu - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:29.708 1:30.503 1:31.295
2. Sergio Perez Red Bull Racing +0.138 1:30.746 1:31.479
3. Charles Leclerc Ferrari +0.292 1:30.282 1:31.094
4. Carlos Sainz Ferrari +0.446 1:30.515 1:30.993
5. Fernando Alonso Aston Martin +0.628 1:30.645 1:31.158
6. George Russell Mercedes +0.632 1:30.507 1:31.057
7. Lewis Hamilton Mercedes +0.676 1:30.513 1:31.543
8. Lance Stroll Aston Martin +1.128 1:31.127 1:31.184
9. Esteban Ocon Alpine +1.276 1:30.914 1:31.508
10. Nico Hulkenberg Haas bez czasu 1:30.809 1:31.204
11. Lando Norris McLaren 1:31.381 1:31.652
12. Valtteri Bottas Alfa Romeo 1:31.443 1:31.504
13. Guanyu Zhou Alfa Romeo 1:31.473 1:31.615
14. Yuki Tsunoda Alpha Tauri 1:32.510 1:31.400
15. Alexander Albon Williams bez czasu 1:31.461
16. Logan Sargeant Williams 1:31.652
17. Kevin Magnussen Haas 1:31.892
18. Oscar Piastri McLaren 1:32.101
19. Nyck de Vries Alpha Tauri 1:32.121
20. Pierre Gasly Alpine 1:32.181

Czytaj także:
- Lewis Hamilton w szoku. Z Mercedesem jest gorzej niż myślał
- Przelicytowali Orlen. Firma wyłożyła na stół 100 mln dolarów

Komentarze (6)
avatar
Nightmar Wielki
5.03.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@rano: Dokładnie mam to samo, zresztą dotyczy to także GP na żużlu i jak w tamtym roku opłaciłem Playera tak w tym powiedziałem: dość, to jest bezczelne wyciąganie pieniędzy od kibiców. Płacę s Czytaj całość
avatar
MarioZam
5.03.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
" Z nieznanych powodów Charles Leclerc nie wyjechał na tor w końcówce Q3" Jak by Pan Kuczera wczytał się we wczorajsze sf to by wiedział dlaczego tak się stało . 
avatar
rano
5.03.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Od kiedy dowiedzialem sie, ze prawa ma Vplay, przestalem nawet czytac o F1. 
avatar
jokee
4.03.2023
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Ciekawe czy budżet w tym roku będzie się zgadzał. 
avatar
yes
4.03.2023
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Kubica ma spokój z F1 oraz F1 z Kubicą. Przyszedł taki i na to czas!!!