"Nadawałem się do śmieci". Lewis Hamilton o pierwszym kontakcie z alkoholem

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Sukcesy w F1 sprawiły, że Lewis Hamilton jest obecnie jednym z majętniejszych sportowców na świecie. Jednak jako nastolatek Brytyjczyk podjął pracę w pubie. Wtedy też miał pierwszy kontakt z alkoholem i nie wspomina go najlepiej.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton ma 38 lat i siedem tytułów mistrza świata Formuły 1 na swoim koncie, co czyni go jednym z najlepszych kierowców w historii. Brytyjczyk już jako dziecko rozpoczął starty w kartingu, co naznaczyło jego okres dojrzewania i młodości. To ojciec Hamiltona podejmował pracę na kilku etatach, aby jego syn miał środki na starty.

Nadszedł jednak taki moment w życiu Brytyjczyka, gdy ten chciał sam zadbać o budżet na codzienne życie. Kierowca Mercedesa opowiedział o tym w rozmowie z australijskim Fox Sports.

- Nigdy w życiu nie byłem w pubie. Jednak pracowałem w jednym z nich, gdy miałem 17 lat. Byłem barmanem. Myślę, że dostawałem jakieś 4 funty za godzinę czy coś w tym stylu. To była wtedy płaca minimalna. To było dobre doświadczenie, ale najlepszy był moment, gdy rzuciłem tę pracę - powiedział Hamilton.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!

- Ostatniego dnia sprzątałem pub i pomyślałem sobie: "co to za drinki? przecież nalewałem je wszystkim, a ich nawet nie skosztowałem". Spróbowałem każdego z nich. Skończyło się tym, że tata musiał po mnie przyjechać. Nadawałem się do śmieci - dodał kierowca Mercedesa.

Ostatecznie Hamilton nie musiał zbyt długo podejmować pracy poza torem. Gdy był nastolatkiem, jego talent dostrzegł McLaren, który zaprosił go do swojego programu wyścigowego. Zapewniło mu to budżet na starty w niższych kategoriach, a następnie umożliwiło debiut w Formule 1. Brytyjczyk stał się pełnoetatowym kierowcą ekipy z Woking w sezonie 2007, gdy miał 22 lata.

Niewiele brakowało, a już w debiutanckiej kampanii Hamilton zostałby mistrzem świata. Dopiął swego rok później (2008), a sześć kolejnych tytułów dołożył już w barwach Mercedesa (2014-2015, 2017-2020).

Czytaj także:
- Ojciec Verstappena znęcał się nad synem? Stanowcza odpowiedź Holendra
- Historia Kubicy ciekawsza niż Lewandowskiego. Czy powstanie serial o polskim kierowcy?

Komentarze (4)
avatar
Mirek Nowicki
8.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Luis, kiedy ci dadza nagrode Jobla albo Oscara za twoje wybitne osiagniecia? Slyszalem ze blm zbiera pieniadze na pomnik wykuty ze stali, miedzi, mosiadzu i wegla i zostanie postawiony w aleji Czytaj całość
avatar
AntyOne_Shoot
7.04.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Tańczący z łopatą to typowy hejter. Rzuciłem okiem na te jego wszystkie słabe i obraźliwe komentarze i pewne wnioski można wyciągnąć. Koleś jest słaby psychicznie (fizycznie też), niedowartości Czytaj całość
avatar
SpeedManF1
7.04.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Jedyne co mu wychodzi to użalanie się nad sobą i zmuszanie innych do klękania. 
avatar
AntyOne_Shoot
7.04.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Nosił hamtser razy kilka, ponieśli i hamstera :)