Verstappen i długo, długo nic. Nokaut Red Bulla na Silverstone
Już pierwszy trening F1 przed GP Wielkiej Brytanii nie pozostawił złudzeń. Max Verstappen ma tak dużą przewagę nad rywalami, że tylko katastrofa może mu odebrać wygraną na Silverstone. Tempa Holendra nie jest w stanie utrzymać nawet Sergio Perez.
- Przyczepność jest gorsza z każdym okrążeniem - narzekał kierowca Red Bull Racing już na początku pierwszego treningu. Znamienne było jednak to, że Verstappen na twardym ogumieniu był szybszy niż rywale na pośrednich mieszankach.
- Czuję się, jakbym jechał po lodzie - dodawał po chwili aktualny mistrz świata F1, podczas gdy nadal był najszybszym kierowcą na torze. Podobna krytyka płynęła jednak z ust innych zawodników, co wskazuje na to, że opony Pirelli nie zachowują się najlepiej w upalnych warunkach na Silverstone.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zastawili pułapki na kolarzy! "Przez takie głupoty..."W ostatnich dwóch wyścigach lepszym tempem zaskoczyło Ferrari, które przyspieszyło moment wprowadzenia poprawek do modelu SF23. Charles Leclerc zapowiadał zresztą, że układ toru Silverstone sprawi, że w GP Wielkiej Brytanii jego ekipa nie będzie miała większych szans na sukces. To potwierdziło się już w pierwszym piątkowym treningu. Wprawdzie Monakijczyk przez chwilę przewodził tabeli z czasami, ale gdy Verstappen założył miękkie opony, rozprawił się z czasem rywala i okazał się na ten moment lepszy aż o 0,444 s.
Z tyłu pozostali kierowcy Mercedesa. Na dwunastym miejscu znalazł się Lewis Hamilton, a George Russell był czternasty. Obaj brytyjscy kierowcy w końcówce sesji nie założyli jednak opon z miękkiej mieszanki. Najlepsze czasy osiągnęli zatem na pośrednim ogumieniu.
Z drugim czasem, ale aż 0,448 s straty do zespołowego kolegi, piątkowe przejazdy zakończył Sergio Perez. Dominacja Red Bulla na Silverstone jest tak duża, że jakikolwiek inny rezultat niż wygrana Verstappena w GP Wielkiej Brytanii będzie zatem sporym zaskoczeniem.
F1 - GP Wielkiej Brytanii - 1. trening - wyniki:Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:28.600 |
2. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.448 |
3. | Alexander Albon | Williams | +0.489 |
4. | Fernando Alonso | Aston Martin | +0.668 |
5. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.680 |
6. | Esteban Ocon | Alpine | +0.719 |
7. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.757 |
8. | Lando Norris | McLaren | +0.841 |
9. | Lance Stroll | Aston Martin | +0.871 |
10. | Oscar Piastri | McLaren | +1.058 |
11. | Nyck de Vries | Alpha Tauri | +1.091 |
12. | Lewis Hamilton | Mercedes | +1.168 |
13. | Pierre Gasly | Alpine | +1.228 |
14. | George Russell | Mercedes | +1.274 |
15. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +1.490 |
16. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +1.492 |
17. | Logan Sargeant | Williams | +1.524 |
18. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +1.721 |
19. | Kevin Magnussen | Haas | +1.785 |
20. | Nico Hulkenberg | Haas | +1.991 |
Czytaj także:
- Protesty podczas GP Wielkiej Brytanii? Aktywiści znów mogą wbiec na tor
- Stworzyli bolid F1 dla Brada Pitta. W weekend pierwsze ujęcia do wyjątkowego filmu