Po niespełna miesiącu Formuła 1 powróciła z wakacji. Po przerwie kierowców czeka rywalizacja w GP Holandii, a więc na ziemi Maxa Verstappena. Fenomen aktualnego mistrza świata sprawił, że już podczas pierwszego treningu trybuny w Zandvoort pękały w szwach i były w pomarańczowym kolorze, tradycyjnym dla Holendrów i Verstappena.
Trening F1 przed GP Holandii był też okazją, aby dać szansę tzw. młodym kierowcom. Ferrari postanowiło oddać bolid Carlosa Sainza w ręce Roberta Shwartzmana. Zgodnie z regulaminem, w każdym zespole dwukrotnie w trakcie sezonu okazję do jazdy muszą otrzymać kierowcy z niewielkim doświadczeniem w królowej motorsportu, mający maksymalnie dwa występy w F1 na swoim koncie.
W Zandvoort niewiele się działo do ostatnich minut sesji, kiedy to z toru wypadł Nico Hulkenberg. Kierowca Haasa utknął w żwirze co wymusiło na sędziach wywieszenie czerwonej flagi i przerwanie sesji treningowej. Na szczęście funkcyjni w Holandii działają sprawnie i zabranie samochodu Niemca zajęło kilka minut.
ZOBACZ WIDEO: tak trenuje 43-letni wojownik MMA. "No coś tam potrafisz"
Po wznowieniu treningu mieliśmy krótką, ale intensywną symulację kwalifikacji. Większość kierowców wyjechała na tor na oponach z miękkiej mieszanki. Najlepszy czas ustanowił Max Verstappen - 1:11.852, co nie powinno być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę dominację 25-latka w sezonie 2023. Jako drugi rywalizację ukończył Fernando Alonso ze stratą 0,278 s.
Ze spokojem do treningu podeszło Ferrari. O ile zespół nie mógł wymagać od niedoświadczonego Roberta Shwartzmana, o tyle Charles Leclerc skupił się na pracy nad tempem wyścigowym. Monakijczyk nie założył opon z miękkiej mieszanki, co tłumaczy jego gorszy wynik.
Do miana pechowca weekendu aspirować może zaś Lance Stroll. Kierowca Aston Martina w czwartek przegapił spotkania z dziennikarzami z powodu infekcji. W piątek Kanadyjczyk był w stanie zasiąść w kokpicie, ale jego przejazdy zakończyły się po kilku minutach. Wszystko z powodu dziwnych dźwięków wydobywających się z jego silnika.
F1 - GP Holandii - 1. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:11.852 |
2. | Fernando Alonso | Aston Martin | +0.278 |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.373 |
4. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.471 |
5. | Alexander Albon | Williams | +0.595 |
6. | Lando Norris | McLaren | +0.608 |
7. | Logan Sargeant | Williams | +0.765 |
8. | Oscar Piastri | McLaren | +0.806 |
9. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +0.897 |
10. | Esteban Ocon | Alpine | +0.950 |
11. | George Russell | Mercedes | +0.961 |
12. | Pierre Gasly | Alpine | +1.043 |
13. | Daniel Ricciardo | Alpha Tauri | +1.138 |
14. | Kevin Magnussen | Haas | +1.470 |
15. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +1.596 |
16. | Charles Leclerc | Ferrari | +1.667 |
17. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +1.974 |
18. | Nico Hulkenberg | Haas | +2.171 |
19. | Robert Shwartzman | Ferrari | +2.951 |
20. | Lance Stroll | Aston Martin | bez czasu |
Czytaj także:
- Syn miliardera porzuci F1? Może zostać tenisistą!
- Kierowcy Orlen Team w padoku F1. Wyjątkowe przeżycie młodych Polaków