Przeszedł operację na otwartym sercu. Już wrócił do pracy

Getty Images / Jakub Porzycki / Na zdjęciu: Heikki Kovalainen
Getty Images / Jakub Porzycki / Na zdjęciu: Heikki Kovalainen

Ledwie kilkanaście dni trwała przerwa w pracy Heikkiego Kovalainena. Były kierowca F1, a obecnie ekspert Viaplay, na początku kwietnia przeszedł operację usunięcie tętniaka aorty. - Jest dobrze - zapewnia fiński kierowca.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod koniec ubiegłego roku Heikki Kovalainen w trybie pilnym przerwał karierę. Były kierowca Formuły 1 porzucił rywalizację w rajdach samochodowych i wyścigach organizowanych w Japonii. Podczas kompleksowych badań lekarskich wyszło na jaw, że ma tętniaka aorty. Z tego powodu Fin musiał unikać stresu i adrenaliny. Jego życie było zagrożone.

Na początku kwietnia Kovalainen przeszedł operację na otwartym sercu w szpitalu w Tampere. - Wycina się chorą część aorty wstępującej i wstawia w to miejsce przeszczep. Wszystko przebiegło sprawnie. Była to bardzo poważna operacja, przez kilka dni od jej przeprowadzenia czułem się kiepsko. Teraz wszystko wróciło do normy - powiedział 42-latek w filmie udostępnionym w mediach społecznościowych.

Chociaż lekarze zalecali byłemu kierowcy F1, aby zrobił sobie dłuższą przerwę od obowiązków i odpoczywał w domu, w ubiegły weekend Kovalainen pojawił się w siedzibie fińskiej redakcji Viaplay. Stan zdrowia nie pozwolił mu na podróż do Szanghaju, gdzie odbywało się GP Chin, ale w ten sposób poczuł namiastkę atmosfery F1.

ZOBACZ WIDEO: W wyniku wypadku stracił ręce. Opowiedział, jak uporał się z dramatem

- Miło było spędzić weekend z Viaplay. Wprawdzie jeszcze nie pojawiłem się przed kamerami, ale poczułem się na tyle dobrze, że mogłem do nich dołączyć na chwilę - powiedział Kovalainen gazecie "Ilta Sanomat".

Obecnie Kovalainen odczuwa jeszcze skutki operacji. - Mam mały problem z głosem i to główne wyzwanie. Gardło jest trochę podrażnione, dlatego nie biorę jeszcze udziału w rozmowach w studiu. Jednak ogólnie mój stan zdrowia jest niezły. Po operacji nie odczuwam żadnego bólu. Za kilka miesięcy zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja z moim zdrowiem i co powiedzą lekarze - dodał.

Zaraz po operacji medycy zakładali, że Kovalainen będzie mógł powrócić do ścigania w rajdach i na torach. Będzie potrzebował jednak kilkumiesięcznej przerwy.

Tętniak aorty często jest skutkiem miażdżycy, urazów albo nadmiernego wysiłku. Chory najczęściej nawet nie ma świadomości, że choruje, gdyż tętniaki aorty nie dają żadnych objawów. Pęknięcie tętniaka stanowi stan zagrożenia życia i wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej.

Czytaj także:
- Kłótnia o transfer Verstappena w F1. "Niech się skupi na swoim zespole"
- Efekt Hamiltona. Ferrari zyska potężnego sponsora

Komentarze (0)