Autodromo Enzo e Dino Ferrari, bo tak brzmi pełna nazwa obiektu, to jedna z tych pozycji w kalendarzu, która wzbudza większe emocje. Z jednej strony, nitka toru w starym stylu, gdzie każdy błąd kosztuje, stanowi wyzwanie dla kierowców. Z drugiej - wiele wydarzeń, które kształtowały historię Formuły 1, rozgrywały się właśnie tutaj.
Ten tor to również ważne miejsce dla Kacpra Sztuki. Na Imoli odniósł pierwsze zwycięstwo w samochodach jednomiejscowych oraz po pierwszy raz testował bolid Formuły 3. Nietrudno więc zgadnąć, że dla Polaka to jeden z ulubionych obiektów.
- Wreszcie po długiej przerwie wracamy do rywalizacji i to od razu na szczególny dla mnie tor. Imola otworzy europejską część sezonu, której nie mogę się doczekać. To tutaj wygrywałem w Formule 4, a jesienią zeszłego roku po raz pierwszy testowałem samochód F3 - mówi kierowca MP Motorsport, który nie ma wątpliwości, że czeka go trudne wyzwanie.
ZOBACZ WIDEO: Szalony dzień zawodnika Grand Prix. O tym mogą nie wiedzieć kibice
- Przed nami wymagający weekend, w którym liczę, że wspólnie z zespołem zaprezentujemy się z dobrej strony. Kluczowe będę piątkowe kwalifikacje, dlatego warto śledzić rywalizację od samego początku w Viaplay. Dziękuję za wsparcie Red Bull Junior Program, Grupie Orlen oraz Extral Aluminium, dzięki którym mogę rywalizować w tym roku - dodaje 18-latek z Cieszyna.
Emocje związane z rywalizacją w F3 rozpoczną się w piątek (17 maja) o godz. 9.55. Wtedy przewidziano jedyną sesję treningową, w której udział wezmą Sztuka oraz jego rywale. Następnie o godz. 15.05 kierowcy przystąpią do kwalifikacji.
Sobota (18 maja) to wyścig sprint, który rozegrany zostanie o godz. 10.05. Zwieńczeniem weekendu będzie wyścig główny, który zaplanowano na niedzielę (19 maja) o godz. 8.30.
Czytaj także:
- Oszukał śmierć. Po tym wypadku otrzymał drugie życie
- Żona Schumachera nie miała wyboru. Majątek legendy F1 sprzedany