Wszystko jasne ws. Verstappena. Kontrowersyjna decyzja sędziów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen w alei serwisowej
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen w alei serwisowej
zdjęcie autora artykułu

Max Verstappen naruszył przepisy F1 podczas kwalifikacji do GP Kanady. Kierowca Red Bull Racing wcisnął się w kolejkę samochodów czekających na wyjazd z alei serwisowej. Znamy już werdykt sędziów w tej sprawie.

W tym artykule dowiesz się o:

Kwalifikacje Formuły 1 do GP Kanady odbywały się w zmiennych warunkach i istniało ryzyko opadów deszczu. Dlatego przed rozpoczęciem Q2 niemal cała stawka kierowców chciała jak najszybciej wyjechać na tor. Max Verstappen opuścił swoje stanowisko na tyle późno, że musiał poczekać, aż inni wyjadą z pit-lane.

Aktualny mistrz świata próbował, zgodnie z regulaminem, wystawić jedno koło za białą linię i byłoby to równoznaczne z "zarezerwowaniem" sobie miejsca w kolejce. Jednak bolid Red Bulla nie zmieścił się poza linią, bo blokował go stojący tuż obok Oscar Piastri. Kierowcy nie mieli obowiązku przepuszczać Holendra i ten przez kilka sekund czekał na swoją kolej.

Verstappen wepchnął się jednak do kolejki i sędziowie wzięli jego zachowanie pod lupę. Ostatecznie stewardzi odstąpili od ukarania kierowcy, co może budzić pewne kontrowersje. "Zespół oświadczył podczas przesłuchania, że założył, iż bolid numer 1 przekroczył białą linię oddzielającą tor jazdy w pit-lane od pasa roboczego" - napisano w notatce sędziowskiej.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica zaprasza na ORLEN 80. Rajd Polski. To będzie sportowe święto

"Sędziowie uznali, że to założenie było błędne, bo żadne koło bolidu numer 1 nie znajdowało się poza białą linią oddzielającą pit-lane od pasa roboczego" - dodano.

Stewardzi zauważyli, że kierowca ma prawo wepchnąć się do kolejki, jeśli dostrzeże odpowiednią lukę i nie stworzy niebezpiecznej sytuacji. Tak było w tym przypadku, gdyż jeden z kierowców jadących przez pit-lane zahamował i przepuścił Verstappena. To uchroniło aktualnego mistrza świata F1 przed karą.

Kierowca Red Bull Racing zakończył kwalifikacje do GP Kanady z drugim wynikiem. Max Verstappen uzyskał identyczny czas jak George Russell, ale później pokonał swoje mierzone okrążenie, przez co to Brytyjczyk zdobył pole position.

Wyścig o GP Kanady rozpocznie się o godz. 20.00. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj także: - Formuła 1 jak Mario Kart? "Dajmy jeszcze kierowcom banany" - "Co on tu jeszcze robi?!". Dawny mistrz bezlitosny dla kierowcy F1

Źródło artykułu: WP SportoweFakty