Szykuje się zmiana kierowcy w F1. "Musimy działać"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Liam Lawson
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Liam Lawson
zdjęcie autora artykułu

Obecnie w F1 toczy się wiele zakulisowych gierek transferowych. Dotyczą one m.in. sytuacji w Visa Cash App RB. W siostrzanym zespole Red Bulla chce pozostać Daniel Ricciardo, ale rosną też akcje Liama Lawsona.

Jedno miejsce w Visa Cash App RB na sezon 2025 jest już zajęte. Przed kilkoma dniami siostrzany zespół Red Bull Racing ogłosił przedłużenie współpracy z Yukim Tsunodą. Decyzja nie dziwi, bo Japończyk notuje w tym roku bardzo dobre wyniki i wyrósł na lidera stajni z Faenzy. Zdobył do tej pory 19 punktów, podczas gdy zespołowy partner Daniel Ricciardo tylko 9.

To właśnie przyszłość Daniela Ricciardo w Formule 1 stoi pod znakiem zapytania. Australijczyk miał w tym sezonie udowodnić, że wciąż należy do ścisłej czołówki F1 i powalczyć o powrót do głównej ekipy Red Bulla. Kiepskie wyniki sprawiły, że ten scenariusz jest już nierealny, bo niedawno nowy kontrakt otrzymał Sergio Perez.

W kolejce po miejsce w Visa Cash App RB czeka Liam Lawson. Nowozelandczyk przed rokiem zgodził się na kolejny sezon w roli rezerwowego pod warunkiem otrzymania szansy ścigania w F1 w kampanii 2025. Nieoficjalnie wiadomo, że do 30 września "czerwone byki" muszą zadecydować o losach Lawsona. Inaczej stanie się on wolnym agentem na rynku.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Raport przed meczem z Francją. "Na ten moment faworytem jest Skorupski"

- Akcjonariusze dali nam jasno do zrozumienia, że Visa Cash App RB to zespół juniorski i musimy działać w sposób odpowiedni. Daniel jest w zespole, bo był brany pod uwagę w kontekście startów w Red Bullu. Jego miejsce w zespole zostało zajęte przez Pereza. Natomiast w siostrzanej ekipie potrzebujemy kogoś młodego. To będzie Lawson - powiedział Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. motorsportu, cytowany przez agencję GMM.

Czy to oznacza, że Nowozelandczyk na pewno trafi do Visa Cash App RB? Niekoniecznie. W Red Bullu o wizję składu siostrzanej ekipy na sezon 2025 mają ścierać się Christian Horner oraz Helmut Marko. Szef "czerwonych byków" wolałby kontynuować współpracę z Ricciardo, doceniając jego doświadczenie i potencjał marketingowy. Marko optuje za Lawsonem, który ma spory potencjał i najprawdopodobniej byłby szybszy niż Australijczyk.

Jeśli Lawson pod koniec września stanie się wolnym agentem, może przechwycić go konkurencyjna ekipa. W ostatnich dniach pojawiły się plotki, że 22-latka może zakontraktować Stake F1 Team. Jest to jednak uzależnione od tego, jak potoczą się inne ruchy transferowe. Priorytetem zespołu, który w 2026 roku zostanie zastąpiony przez Audi, pozostaje Carlos Sainz. Tyle że Hiszpan miał odrzucić ofertę Stake F1 Team, wybierając Williamsa.

Czytaj także: - Szykuje się kara dla Verstappena. Kiepskie wieści dla kierowcy Red Bulla - "Nie doszło do przestępstwa". Policja reaguje na aferę wokół Mercedesa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty