Verstappen znokautował rywali. Kwalifikacje F1 miały jednego bohatera

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen (z prawej)
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Zanosiło się na wyrównane kwalifikacje F1 do GP Austrii, tymczasem Max Verstappen nie zostawił złudzeń rywalom. Czas osiągnięty przez Holendra okazał się być poza zasięgiem rywali.

Weekend sprinterski w Austrii oznacza, że kierowcy Formuły 1 dostali kolejną okazję, by powalczyć w kwalifikacjach - tym razem do wyścigu głównego. Byli przy tym bogatsi o doświadczenia z piątkowej "czasówki" do sprintu, jak i sobotniego mini-wyścigu. Niewielkie różnice z wcześniejszych sesji wskazywały na zaciętą walkę o pole position.

Ostatni weekend czerwca na Red Bull Ringu jest niezwykle gorący, ale podczas Q1 cieplej zrobiło się w kokpicie Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk długo zajmował szesnastą pozycję i był zagrożony brakiem kwalifikacji do Q2. Kierowca Mercedesa musiał sięgnąć po dodatkowy komplet świeżych opon, poprawił swój czas i przedarł się do kolejnego etapu kwalifikacji.

Sam początek Q1 wskazywał, że może to być jedna z ciekawszych sesji kwalifikacyjnych w 2024 roku. Po pięciu minutach Charles Leclerc przewodził stawce z czasem 1:05.901. Drugi Lando Norris tracił do niego 0,009 s, trzeci Oscar Piastri - 0,017 s, czwarty Yuki Tsunoda - 0,028 s, a piąty Carlos Sainz - 0,040 s. Po paru chwilach tempo podkręcił Sainz (1:05.263), ale różnice pozostały równie minimalne.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Koniec Euro dla Polaków! Oceniliśmy mecz z Francją

O2 rozpoczęło się od mocnego uderzenia Maxa Verstappena, który niemal znokautował rywali czasem 1:04.577. Żaden z kierowców nie był w stanie zbliżyć się do wyniku Holendra po pierwszym przejeździe. Drugi Carlos Sainz miał do niego aż 0,439 s straty. Sytuacji nie zmieniły też kolejne przejazdy w końcówce Q2.

Już na drugim etapie kwalifikacji odpadł Fernando Alonso. Hiszpan uzyskał dopiero piętnasty czas, czym tylko potwierdził, że Aston Martin ma wyraźny problem i notuje regres formy w porównaniu do chociażby Alpine. Jeszcze słabiej wypadł drugi z kierowców Astona Martina - Lance Stroll. Kanadyjczyk nawet nie przebrnął przez Q1.

W Q3 w trudnym położeniu znalazło się Ferrari, które ze względu na problemy we wcześniejszych segmentach "czasówki", musiało wyjechać na pierwszy przejazd na używanym komplecie ogumienia. To sprawiło, że Leclerc i Sainz mieli ograniczone szanse na pole position.

Tempo podkręcił za to Verstappen, który już pierwszym przejazdem (1:04.426) był bliski pole position, bo drugi Norris tracił do niego aż 0,361 s. Drugim okrążeniem Holender tylko potwierdził swój nokaut, poprawiają wynik do poziomu 1:04.314.

F1 - GP Austrii - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1Max VerstappenRed Bull Racing1:04.3141:04.4691:05.336
2Lando NorrisMcLaren+0.4041:05.1031:05.450
3George RussellMercedes+0.5261:05.0161:05.585
4Carlos SainzFerrari+0.5371:05.0161:05.263
5Lewis HamiltonMercedes+0.5891:05.0531:05.541
6Charles LeclercFerrari+0.7301:05.1041:05.509
7Oscar PiastriMcLaren+0.7341:05.0701:05.311
8Sergio PerezRed Bull Racing+0.8881:05.1441:05.587
9Nico HulkenbergHaas+1.0711:05.2621:05.596
10Esteban OconAlpine+1.5691:05.2741:05.574
11Daniel RicciardoVisa Cash App RB1:05.2891:05.569
12Kevin MagnussenHaas1:05.3471:05.508
13Pierre GaslyAlpine1:05.3591:05.598
14Yuki TsunodaVisa Cash App RB1:05.4121:05.563
15Fernando AlonsoAston Martin1:05.6391:05.656
16Alexander AlbonWilliams1:05.736
17Lance StrollAston Martin1:05.819
18Valtteri BottasStake F1 Team1:05.847
19Logan SargeantWilliams1:05.856
20Guanyu ZhouStake F1 Team1:06.061

Czytaj także: - Verstappen zadecydował ws. przyszłości. "Powiedziałem to już" - Miliarder dał synowi nowy kontrakt. Wyda na niego kolejne miliony?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty