Kolejny debiutant w F1? Jest zgoda na transfer

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Gabriel Bortoleto
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Gabriel Bortoleto
zdjęcie autora artykułu

Stake F1 Team nadal nie zamknął składu na sezon 2025. Zespół F1 należący do Audi bierze pod uwagę przedłużenie kontraktu z Valtterim Bottasem albo postawienie na debiutanta. Jeśli wygra druga opcja, olbrzymią szansę otrzyma Gabriel Bortoleto.

Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu poznamy decyzję Stake F1 Team ws. składu na nowy sezon Formuły 1. Ekipa należąca do Audi wie, że powinna jak najszybciej skupić się na rozwoju infrastruktury w fabryce w Hinwil i Neuburgu, dlatego musi rozwiązać temat kierowców. Na razie pewne miejsce w zespole ma tylko Nico Hulkenberg, który do Stake F1 Team przeniesie się z Haasa.

Szefom Audi nie udało się namówić do współpracy takich kierowców jak Carlos Sainz czy Pierre Gasly, więc obecnie realizują opcje rezerwowe. Jedna z nich zakłada zachowanie statusu quo i przedłużenie umowy z doświadczonym Valtterim Bottasem. Tyle że Fin mógłby liczyć na zaledwie roczną umowę, co niezbyt mu się podoba.

Druga z możliwości to zakontraktowanie debiutanta i w tym miejscu na prowadzenie wysuwa się Gabriel Bortoleto. Młody Brazylijczyk obecnie imponuje wynikami w Formule 2, ale należy do akademii talentów McLarena, co do niedawna było problemem. To już jednak przeszłość.

ZOBACZ WIDEO: Jednoznaczna odpowiedź Miśkowiaka na temat Włókniarza. Czy klub nadal zalega mu pieniądze?

Jak dowiedział się brazylijski serwis Grande Premio, McLaren jest gotowy oddać swojego kierowcę na wypożyczenie do Stake F1 Team. 19-latek mógłby spędzić najbliższe dwa sezony (2025-2026) u konkurencji, przy czym Brytyjczycy zachowaliby prawo do decydowania o jego późniejszym losie.

McLaren wie, że w najbliższym czasie nie będzie miał miejsca w swoich szeregach dla Gabriela Bortoleto, bo ważne umowy mają Lando Norris i Oscar Piastri. Jest jednak świadomy talentu i potencjału Brazylijczyka, dlatego też nie chce całkowicie tracić go z oczu.

Pytanie, co w tej sytuacji zrobią szefowie Audi. Wydaje się, że Bortoleto ma przed sobą świetlaną przyszłość w F1, ale Niemcy mogą nie być zainteresowani rozwijaniem kierowcy, który po dwóch latach może wrócić do macierzystej ekipy.

Gabriel Bortoleto w zeszłym sezonie wygrał Formułę 3. Obecnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Formuły 2. Jeśli zdobędzie w niej tytuł, to zgodnie z regulaminem nie będzie mógł pozostać w F2 na rok 2025.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty