Lewis Hamilton zaprezentował świetną formę w finale sezonu 2024. Brytyjczyk ukończył GP Abu Zabi na czwartym miejscu, choć startował niemal z końca stawki po nieudanych kwalifikacjach. Równocześnie był to ostatni wyścig 39-latka w bolidzie Mercedesa. Od nowego roku Hamilton będzie kierowcą Ferrari.
Mercedes chciał pożegnać swoją legendę w jak najlepszy sposób i wydaje się, że to się udało. W najbliższych dniach brytyjskiego kierowcę czeka jeszcze szereg wzruszających momentów - w tym pożegnalne wizyty w fabrykach w Brackley i Brixworth. Hamilton odwiedzał je przez ostatnich 12 lat.
W Abu Zabi na wyjątkowymi słowami swojego kierowcę pożegnał Toto Wolff. Austriak dołączył do Mercedesa w 2013 roku - w tym samym czasie co Lewis Hamilton. Wspólnie zdobyli sześć tytułów mistrzowskich w klasyfikacji kierowców i aż osiem wśród konstruktorów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans
- Nadszedł moment, o którym wszyscy wiedzieliśmy, że nadejdzie. Przejechaliśmy ostatnie okrążenie. Najdłuższe i najbardziej udane partnerstwo w historii Formuły 1. Kto by o tym pomyślał w momencie, w którym zaczynaliśmy tę podróż? - powiedział Wolff na nagraniu, jakie udostępnił Mercedes.
- Teraz otwierasz nowy rozdział z Ferrari. Ale najważniejsze, pamiętaj o jednej rzeczy. Pamiętaj, gdzie są twoi ludzie. Nie chodzi tylko o tych, którzy z tobą pracują albo podpisują twoje kontrakty. Oczywiście, oni też są ważni. Pamiętaj jednak o tych, którzy marzą z tobą, walczą razem z tobą, są twoimi plecami i uszami, którzy stoją i klękają z tobą. O tych, którzy cię widzą i widzą to, czego nie chcesz pokazywać. O tych, którzy nie przestają w ciebie wierzyć, nawet gdy ty sam czasem przestajesz - dodał szef Mercedesa.
Hamilton nie ukrywał emocji już w niedzielę po GP Abu Zabi, kiedy to na dłuższą chwilę uklęknął przed bolidem Mercedesa i oddawał mu hołd. - To, co zaczęło się od skoku wiary, zamieniło się w podróż do ksiąg historii - powiedział przez radio brytyjski kierowca.
Wolff również podkreślił specjalną więź, którą nawiązali, tworząc tę historię. - Bo gdy znajdziesz swoich ludzi, nie tylko podbijasz świat, ale zmieniasz go. Cokolwiek przyniesie przyszłość, pamiętaj, że zawsze będziemy twoimi ludźmi, ponieważ każde marzenie potrzebuje zespołu. Wiesz o tym - powiedział Austriak.
- Dbaj o siebie, mój przyjacielu, do zobaczenia na torze. Naprawdę nie możemy się doczekać. To najważniejsza wiadomość, jaką kiedykolwiek wysłałem - podsumował Wolff w pożegnalnej przemowie do Hamiltona.
Czy Lewis Hamilton zdobędzie tytuł mistrzowski w barwach Ferrari? 
na Instagramie 
na Facebooku 
