Dzieci zmarłego kierowcy Formuły 1, sir Stirlinga Mossa, są uwikłane w spór prawny dotyczący majątku wartego 20 mln funtów (ponad 26 mln dolarów). Jak podaje "The Sun", jego córka Allison Bradley pozwała do Sądu Najwyższego w Londynie przyrodniego brata, Stirlinga Elliota Mossa, w związku ze sporem o postępowanie spadkowe.
Legenda Formuły 1 zmarła w kwietniu 2020 roku. Brytyjczyk większość majątku przekazał swojej trzeciej żonie, Lady Susie. Gdy zmarła trzy lata później w wieku 69 lat, Elliot miał odziedziczyć 75 proc. fortuny, a Allison 25 proc. Według doniesień Lady Susan nie sporządziła jednak testamentu, co - jak pisze "The Sun" - doprowadziło do sądowej batalii między dziećmi sir Stirlinga Mossa.
ZOBACZ WIDEO: Szokujące wyznanie Kasprzaka. Były żużlowiec marzy o nadwadze?!
Z dokumentów z urzędu ds. spadków wynika, że sir Stirling pozostawił po sobie 22,08 mln funtów (prawie 29 mln dolarów), nie licząc aktywów w USA. Kierowca zapisał przyjaciołom podarunki, obrazy, modele samochodów oraz srebrną króliczą łapkę na szczęście. Dodatkowo przeznaczył 1 tys. funtów dla swojego agenta i partnera biznesowego na posiłek w Joe's Stone Crab w Miami.
Sir Stirling Moss, uhonorowany tytułem szlacheckim przez królową Elżbietę w 2000 roku, ścigał się w F1 w latach 1951-1961 i uchodzi za jednego z najwybitniejszych zawodników, którzy nigdy nie zdobyli mistrzostwa. Wygrał 16 wyścigów i 24 razy stawał na podium. Był niezwykle wszechstronny - odniósł 212 zwycięstw w 529 startach w różnych samochodach.
Za jedno z jego najbardziej pamiętnych zwycięstw uchodzi triumf w GP Monako w sezonie 1961, gdy w Lotusie pokonał szybsze Ferrari. W 1955 roku ustanowił też rekord w wymagającym wyścigu Mille Miglia na dystansie ok. 1 tys. mil przez Włochy. Karierę zakończył w 1962 roku, po ciężkim wypadku w Goodwood, po którym przez miesiąc był nieprzytomny, a przez pół roku częściowo sparaliżowany. Lwią część fortuny zbudował dzięki znakomitej karierze wyścigowej.
Syn kierowcy, Elliot, niedawno zamknął luksusową londyńską restaurację Plu po tym, jak w ubiegłym roku nie zdobyła gwiazdki Michelin. Wcześniej ujawnił, że skromny spadek z pierwotnego testamentu ojca - sześciocyfrowa kwota - postawił go na krawędzi bezdomności. Allison, jego przyrodnia siostra, jest córką drugiej żony sir Stirlinga, Elaine Barbarino, amerykańskiej specjalistki ds. PR.