Sergio Perez: Chciałbym wygrać wyścig jeszcze w tym sezonie

W miniony weekend Sergio Perez dojechał do mety Grand Prix Malezji na drugiej pozycji, chociaż szanse na zwycięstwo kierowcy Saubera były bardzo duże. Meksykanin ma nadzieję, że uda mu się wygrać pierwszy w karierze wyścig jeszcze w tym roku.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Sergio Perez zdaje sobie sprawę, że miał olbrzymią szansę na pokonanie Fernando Alonso. - Nie było mi łatwo przyjąć do siebie, to czego dokonałem w ostatnim wyścigu. Początkowo byłem trochę rozczarowany, ponieważ zdawało mi się, że mogłem wyprzedzić Fernando Alonso. Oczywiście szybko zrozumiałem jednak, że dojechanie na drugim miejscu również jest niezwykłym osiągnięciem i to efekt ciężkiej pracy całego zespołu. Jestem szczęśliwy ze wszystkimi w zespole Sauber F1 - uważa Meksykanin.

Kierowca Saubera zdradził swoje plany na najbliższe dni. - Przede wszystkim pojadę do domu. Nie mogę się doczekać, gdy znów zobaczę całą rodzinę i przyjaciół. Będę przygotowywać się również do kolejnych wyścigów, gdyż przed nami długi sezon. Cały czas jestem w kontakcie z inżynierami, aby wiedzieć, czy udało im się coś poprawić. Zamierzam skupiać się na treningach, aby w stu procentach być gotowym na wyścig o Grand Prix Chin - zapewnił.

Jaki cel wyznaczył sobie Sergio Perez na kolejne wyścigi? - Moim celem jest ciągła poprawa osiągów i naszego auta. Chciałbym cisnąć jak najmocniej, ale cały czas musimy pozostawać realistami. Mimo, że mieliśmy naprawdę niezłe tempo wyścigowe, to nie możemy zapominać o tym, iż wynik jaki osiągnęliśmy był skutkiem specyficznego wyścigu w trudnych warunkach. Zawsze moim marzeniem było wygrywanie wyścigów i wierzę, że pierwsze zwycięstwo przyjdzie prędzej czy później. Byłoby idealnie, gdyby stało się to jeszcze w tym sezonie - zakończył

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×