Niemiecka stajnia zaliczyła solidny początek sezonu, a Nico Rosberg dość nieoczekiwanie zwyciężył w trzecim tegorocznym wyścigu, rozegranym na torze w Szanghaju. Kolejne rundy mistrzostw okazywały się jednak miej łaskawe dla teamu z Brackley, a ostatnie trzy wyścigi pokazały, jak duża strata dzieli Mercedesa od rywali, z którymi udanie rywalizował jeszcze kilka miesięcy temu.
- Chcę, byśmy odnotowali progres. Piąte miejsce nie jest miarą naszych ambicji i zrobimy wszystko co tylko możliwe, aby zakończyć sezon na lepszej lokacie. Przed nami jeszcze wiele wyścigów i dużo punktów do zdobycia. Nie mamy teraz takiego samochodu jak byśmy chcieli, ale jesteśmy silnym zespołem z bardzo dobrymi ludźmi. Jestem optymistą i wierzę, że druga połowa sezonu okaże się dla nas lepsza niż pierwsza - zdradził Brytyjczyk w wywiadzie przeprowadzonym przez oficjalną stronę internetową Formuły 1.
Pomimo nieskrywanego pragnienia poprawy osiągów, Brawn wydaje się być zadowolony z niektórych momentów bieżącej kampanii. - Sądzę, że możemy być zadowoleni z niektórych tegorocznych osiągnięć. Wygraliśmy wyścig i pewnie stawaliśmy na podiach, zdobywając przy tym większą ilość punktów, niż chcieliśmy na bliźniaczym etapie ubiegłego sezonu. Oczywiście nie jesteśmy na dobrej ścieżce pod względem spójnej konkurencyjności. Wciąż pracujemy nad wzmocnieniem zespołu, wzmocnieniem projektów, tak, aby w przyszłości pokazać się w lepszym świetle.